Byli ministrowie finansów napisali do Dudy i Morawieckiego.Trudne pytania o Banasia
Sprawa prezesa NIK Mariana Banasia budzi coraz większe zainteresowanie i wątpliwości nie tylko polityków, ale także zwykłych obywateli. Stąd byli ministrowie finansów na czele z Markiem Belką i Leszkiem Balcerowiczem napisali list do prezydenta, premiera i marszałek Sejmu, w którym proszą ich o wyjaśnienia wszystkich niejasnych kwestii.
Podpisali się pod nim byli ministrowie finansów: Leszek Balcerowicz, Jarosław Bauc, Marek Belka, Marek Borowski, Mirosław Gronicki, Andrzej Olechowski, Jacek Rostowski i Mateusz Szczurek.
Byli ministrowie twierdzą, że "przedstawione w mediach relacje biznesowe byłego ministra finansów ze światem przestępczym podważają moralną podstawę zaufania obywateli do administracji skarbowej". Dlatego domagają się od adresatów listu natychmiastowego działania i odpowiedzi na kluczowe pytania dotyczące Banasia.
Chodzi m.in. o to, jaki był faktyczny związek Banasia z osobami prowadzącymi hotel na godziny w kamienicy w Krakowie oraz dlaczego w oświadczeniu majątkowym wykazał mało wiarygodną kwotę z wynajmu kamienicy?
Ministrowie chcą wiedzieć, czy szef NIK wiedział i aprobował niewydawanie paragonów za wynajem pokoi na godziny w swojej kamienicy i czy nieodprowadzenie należnego podatku VAT było tam normalną praktyką? Pytają też o niejasności w jego zeznaniu podatkowym i o to, czy ktoś z nich wiedział o poczynaniach Banasia.