Ziemkiewicz znowu może zapłacić. Rafał Trzaskowski zapowiada proces za oszczerstwa

Adam Nowiński
Rafał Ziemkiewicz musi szykować się na kolejny proces. Tym razem od Rafała Trzaskowskiego. Prawicowy publicysta podpadł prezydentowi Warszawy komentarzem pod jego kondolencjami skierowanymi do Mateusza Morawieckiego. Ziemkiewicz nazwał w nim Trzaskowskiego "złodziejem" i tego samorządowiec nie mógł już znieść.
Rafał Trzaskowski zapowiedział pozew przeciwko Rafałowi Ziemkiewiczowi. Fot. Jędrzej Nowicki / Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
"Sądzę, że uczeń prof Geremka wie doskonale, iż stosując taką frazę w istocie napisał: nie był bohaterem, choć wielu się tak wydawało – i że nie zrobił tego niechcący. Cóż, pies cię trącał, Rafała Trzaskowskiego. BTW: oddaj złodzieju dzieciom ich 500+" – napisał na Twitterze Rafał Ziemkiewicz. Prawicowy publicysta skrytykował kondolencje prezydenta Warszawy, które ten złożył premierowi Mateuszowi Morawieckiemu po śmierci ojca. Dodatkowo wspomniał o zamieszaniu z wypłacaniem świadczenia 500+ w stolicy, które nie powstało z winy samorządu, a rządu, który przelewa pieniądze nie w połowie, a pod koniec miesiąca.


Jednak określenie "złodziej" pod adresem Rafała Trzaskowskiego było tym jednym krokiem za daleko, o czym prezydent Warszawy powiedział we wtorek podczas porannej rozmowy na antenie TVN24. Stwierdził, że "wystarczy tych kłamstw i manipulacji" i zapowiedział proces przeciwko publicyście.

Nie można oczywiście przedwcześnie wyrokować, ale wydaje się, że Ziemkiewiczowi znowu grozi, że będzie musiał płacić za publikację przeprosin, tak jak po przegranym procesie z Anną Dryjańską.

źródło: TVN24