Z pogrzebu na konwencję. Opozycja zdziwiona zachowaniem Kaczyńskiego

Adam Nowiński
Z powodu pogrzebu Kornela Morawieckiego KO odpuściła sobie ważniejsze wystąpienia wyborcze i przełożyła swoją konwencję, żeby móc na spokojnie uczcić pamięć zmarłego polityka. Co innego Prawo i Sprawiedliwość, które ani na chwilę nie zwolniło tempa. Tuż po pogrzebie Jarosław Kaczyński był już na konwencji w Bielsku-Białej, co wywołało niemałe zdziwienie po stronie opozycji.
Jarosław Kaczyński po pogrzebie Kornela Morawieckiego pojechał na konwencję PiS do Bielska-Białej. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta / Twitter.com / @pisorgpl
W sobotę Polacy pożegnali na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach ojca premiera Mateusza Morawieckiego – Kornela Morawieckiego. Premierowi towarzyszyła kompletna świta PiS z Jarosławem Kaczyńskim na czele. Tuż po zakończeniu uroczystości prezes PiS wsiadł do limuzyny i... pojechał do Bialska-Białej na konwencję partii.

Podczas spotkania nawoływał do "całkowitego zwycięstwa" oraz oceniał swoich politycznych konkurentów. – Jak wygląda sytuacja naszych konkurentów, naszych przeciwników. Nie będę ich dzielił, bo w gruncie rzeczy, może z wyjątkiem Konfederacji, co ona zrobi jeśli dostałaby się do parlamentu to Bóg jeden raczy wiedzieć. Jeśli chodzi o pozostałe partie, to jest jedna partia w trzech odmianach. Jedna partia antyPiS – mówił Kaczyński. Pojawienie się prezesa PiS w Bielsku-Białej tuż po pogrzebie Morawieckiego seniora wywołało niemałe zdziwienie po stronie Koalicji Obywatelskiej, która właśnie ze względu na szacunek dla zmarłego przełożyła swoją konwencję na niedzielę.


"Z szacunku dla ś.p. Kornela Morawieckiego oraz uroczystości pogrzebowych przełożyliśmy dzisiejszą konwencję Koalicji Obywatelskiej na jutro" – napisał na Twitterze Borys Budka komentując wystąpienie Kaczyńskiego. W podobnym tonie wypowiedział się Marcin Bosacki. "My w Koalicji Obywatelskiej przełożyliśmy planowaną na dziś przedwyborczą konwencję na jutro ze względu na pogrzeb Kornela Morawieckiego. Kaczyńskiemu i PiS pogrzeb nie przeszkadza. Cynicy od gry Smoleńskiem..." – podsumował polityk KO.