Wiadomo, co znaleziono przy ciele 21-latka z Konina, którego postrzelił policjant

redakcja naTemat
Substancja znaleziona przy ciele 21-latka, który w czwartek w Koninie zmarł postrzelony przez policjanta, to pochodna metamfetaminy – tak wynika z nieoficjalnych informacji PAP.
Substancja, którą znaleziono przy 21-latku postrzelonym przez policjanta w Koninie to metamfetamina. Takie nieoficjalne informacje podała PAP. Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Gazeta

Do zdarzenia doszło w czwartek w Koninie. Przy ul. Wyszyńskiego policjant śmiertelnie postrzelił młodego człowieka. Jak podało Radio Poznań, policjanci chcieli wylegitymować trzech mężczyzn. Jeden z nich w trakcie interwencji zaczął uciekać. Mimo okrzyków "stój! policja!" mężczyzna nie zatrzymał się. Wtedy funkcjonariusz użył broni.

O tym, jak mogła wyglądać sytuacja, opowiedział anonimowo jeden ze śledczych znających kulisy sprawy. – Rana wlotowa jest z przodu ciała, co może świadczyć, że 21-letni mężczyzna mógł chcieć zaatakować policjanta nożyczkami. Gdyby rana wlotowa była od strony pleców, wskazywałoby to na oddanie strzału w trakcie ucieczki, w tył mężczyzny i byłoby od początku traktowane jako nadgorliwość funkcjonariusza i bezzasadne użycie broni – powiedział rozmówca Wirtualnej Polski.
Ojciec zastrzelonego Adama C. zapewnił, że syn nigdy nie miał problemów z prawem. Po czwartkowym zdarzeniu w mieście wybuchły zamieszki – w niedzielę wieczorem przed komendą policji doszło do gwałtownych protestów. Prezydent Konina Piotr Korytkowski zaapelował o zachowanie spokoju.


Nie może dochodzić do takiej sytuacji, że miasto jest sparaliżowane, że dochodzi do wyłączenia ruchu na ulicy oraz wygaszenia światła. Proszę i apeluję o to, aby zachowywać się bezpiecznie. Apeluję szczególnie do rodziców małoletnich, którzy biorą udział w demonstracjach przed komendą. Proszę o zachowanie spokoju, aby w naszym mieście było bezpiecznie – powiedział prezydent miasta.