Łuku nie będzie?! Gliński po spotkaniu z władzami Warszawy ujawnił nowe informacje

Rafał Badowski
Łuk triumfalny w 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej obiecał premier Mateusz Morawiecki. Chodziło o uczczenie jednego z najważniejszych polskich zwycięstw w XX wieku. Tymczasem okazuje się, że obiecywany przez prawicę łuk triumfalny najprawdopodobniej nie powstanie.
Piotr Gliński przekazał po spotkaniu z władzami Warszawy, że wspólnie uzgodniono bardziej otwartą formułę konkursu na pomnik upamiętniający 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta i luktriumfalny.pl
Minister kultury odbył spotkanie w sprawie pomnika Bitwy Warszawskiej z władzami stolicy. Formuła upamiętnienia zwycięstwa nad bolszewikami ma być bardziej otwarta. Prace zgłaszane na konkurs nie muszą mieć formy łuku triumfalnego, a cechować ma je większa dowolność. Łączyć je będzie jedno słowo: pomnik. Konkurs Ministerstwa Kultury i miasta stołecznego Warszawy ma zostać ogłoszony w piątek. – Ja jestem zwolennikiem klasycznego łuku triumfalnego, ale organizatorzy konkursu, czyli miasto Warszawa zdecydowało się na otwartą formułą, poszliśmy na kompromis – podkreślił wicepremier Piotr Gliński. Wiadomo też, że inną formą upamiętnienia Bitwy Warszawskiej będzie muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku, które ma zostać otwarte na 100. rocznicę zwycięstwa z armią bolszewicką.
Idea łuku triumfalnego podzieliła Polaków. Po słowach Morawieckiego i pokazaniu wizualizacji jednego z projektów zwolennicy tego pomysłu przekonywali, że Polska zasługuje na taką majestatyczną budowlę.


Przeciwnicy zarzucali idei łuku triumfalnego gigantomanię. Pomysł Jana Pietrzaka i jego fundacji mówił o łuku na Wiśle. A premier Morawiecki nie krył, że właśnie ta idea mu odpowiada.

Koncepcji broniła posłanka PiS Anna Maria Siarkowska. "To wstyd, że nie dbamy o najsłabszych, a dyskutujemy o łukach" – taki krytyczny wpis pojawił się na Twitterze. I wtedy odpowiedziała Siarkowska w tonie, który wywołał ostrą krytykę. "Z drugiej strony – biedni będą zawsze" – napisała parlamentarzystka PiS.