Nowe informacje ws. tragedii w Szczyrku. "Sprawa ma charakter bardzo złożony"

redakcja naTemat
Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej poinformowała, że ustalono już dokładne miejsce przerwania gazociągu w Szczyrku. Na początku grudnia w domu przy ulicy Leszczynowej w tym mieście w związku z wybuchem gazu zginęło osiem osób.
Dokładnie ustalono miejsce przerwania gazociągu w Szczyrku Według informacji Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej, biegli potwierdzili związek pomiędzy przerwaniem gazociągu a wybuchem gazu w domu w Szczyrku. Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Gazeta
– Podczas oględzin na miejscu zdarzenia, jakie prowadziliśmy w miniony weekend, zostało ujawnione miejsce przerwania gazociągu – przekazała dziennikarzom Agnieszka Michulec, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.

I dodała: – To ustalenie potwierdza nasze domniemania, że pomiędzy wybuchem w budynku, a pracami prowadzonymi pod ulicą Leszczynową w Szczyrku istnieje związek. To domniemanie stało się faktem.

Póki co, śledczy nie podają o jakie miejsce chodzi. Takie informacje – ich zdaniem – mogłyby zaszkodzić sprawie. Po oględzinach sąsiednich posesji uznano, że wiele wskazuje na to, że ich mieszkańcy również będą uznani za osoby pokrzywdzone. A to dlatego, że było duże prawdopodobieństwo wybuchu także w ich domach.


Prokurator nie odpowiedziała na pytanie, czy ktoś został już zatrzymany w tej sprawie. Stwierdziła tylko: – Pracujemy nad ustaleniem osób odpowiedzialnych i zakresu ich odpowiedzialności. Praca prokuratora wciąż trwa, nie zostały zakończone oględziny, a sprawa ma charakter bardzo złożony.

Prokurator Agnieszka Michulec dodała też, że śledczy muszą sprawdzić, czy przerwanie gazociągu to efekt pracy wiertnicy, którą znaleziono na miejscu wybuchu.

Przypomnijmy, że do wybuchu gazu doszło 4 grudnia około 19:00 w trzykondygnacyjnym domu w Szczyrku przy ul. Leszczynowej. Po wielogodzinnej akcji poszukiwawczej ratownicy wydobyli z gruzowiska ciała ośmiu osób, w tym czworga dzieci.

źródło: "Dziennik Zachodni"