Ohme broni Chajzera. Uważa, że w "ataku paniki" nie było niczego obraźliwego

Zuzanna Tomaszewicz
O nieudanym popisie Filipa Chajzera słyszał chyba każdy. Prowadzący "Dzień Dobry TVN" zadrwił niedawno na antenie z ataku paniki, a jego występ spotkał się ze sporą niechęcią wśród widzów programu. W obronie dziennikarza postanowiła stanąć jego koleżanka z pracy Małgorzata Ohme.
Małgorzata Ohme współprowadzi z Filipem Chajzerem program "DD TVN". Fot. Instagram/gosiaohme
Jakiś czas temu jeden z odcinków porannego programu poświęcony był napadom paniki. Podczas, gdy gość "Dzień Dobry TVN" opowiadał o tym zdrowotnym problemie, Filip Chajzer zaczął ciężko oddychać, łapać się ręką za serce oraz krzyczeć. Dziennikarz usprawiedliwiał swój żart tym, że chciał nawiązać do rozmowy o zakupach świątecznych w zatłoczonym centrum handlowym. Do KRRiT wpłynęło w tej sprawie aż 18 skarg. Małgorzata Ohme, która jest współprowadzącą "DD TVN", zaczęła bronić zachowania kolegi. – Wiem, że Filip nie zrobił niczego intencjonalnie, byłam przy tym i sama jestem osobą, która zmaga się z lękami.  Jako osoba towarzysząca temu, nie odczułam tego, jako coś obraźliwego, mimo że mnie to bezpośrednio dotyczyło. Wiem, że Filip miał jak najlepsze intencje – zapewniła w rozmowie z Jastrząb Post.


Psycholożka dodała w wywiadzie dla Plotka, że reakcja widzów była "absolutnie niewspółmierna do tego, co zrobił Filip".

źródło: Jastrząb Post