"Żona musi się spowiadać". Stanowski komicznie skomentował nagonkę Jędraszewskiego

Rafał Badowski
Krzysztof Stanowski postanowił odnieść się do słów arcybiskupa Jędraszewskiego, który powiedział, ze ekologizm jest sprzeczny z nauką Jezusa. Szef serwisu Weszło przywołał swój własny przykład: postanowił wyrzucić śmieci do lasu.
Krzysztof Stanowski odniósł się do słów arcybiskupa Jędraszewskiego o ekologizmie. Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta
Arcybiskup Marek Jędraszewski w świątecznej rozmowie z TV Republika nie tonował nastrojów wywołanych rozgrzaną dyskusją światopoglądową w Polsce. Wręcz przeciwnie, do listy wrogów metropolity, który znów zaatakował LGBT, dołączyła Greta Thunberg.

Metropolita krakowski powiedział w odniesieniu do aktywistki, że "ekologizm" stoi w sprzeczności z nauką Kościoła katolickiego. Nazwał to "powrotem do Engelsa". Zdaniem duchownego takie przekonania są sprzeczne z Biblią, w której napisano "czyńcie sobie ziemię poddaną”, a "Adam panuje nad zwierzętami".
Słowa księdza Jędraszewskiego postanowił skomentować dziennikarz sportowy Krzysztof Stanowski, który odniósł się do świątecznych doświadczeń własnej rodziny. "Ekologizm w sprzeczności z naukami Jezusa. Dlatego wczoraj idąc na pasterkę wyrzuciłem dwa worki śmieci do lasu i mam luz, a żona swoje śmieci posegregowała i teraz musi się spowiadać. Proste" – napisał na Twitterze.