"Jego miejsce jest na śmietniku politycznym". Kempa domaga się dymisji Grodzkiego

Rafał Badowski
Każdy, kto bije w Polskę w jakikolwiek sposób, powinien sobie zdawać sprawę z tego, że jego miejsce jest na śmietniku politycznym – powiedziała Beata Kempa w TVP Info. W taki sposób europosłanka Prawa i Sprawiedliwości skomentowała to, że marszałek poprosił o wydanie opinii w sprawie nowelizacji Prawa o ustroju sądów i ustawy o Sądzie Najwyższym.
Beata Kempa domaga się dymisji marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego. Fot. screen / TVP Info
Beata Kempa stwierdziła, że marszałek Senatu Tomasz Grodzki powinien "powinien złożyć urząd, ponieważ go nie udźwignął".

– Niektórzy mówią, że ktoś nie dorasta, żeby być wójtem w gminie. Podejrzewam, że wójt poradziłby sobie zdecydowanie lepiej niż marszałek Grodzki na swojej funkcji. Jestem oburzona jego postępowaniem – mówiła Beata Kempa w TVP Info. Europosłanka odnosiła się do przyjazdu przedstawicieli Komisji Weneckiej na zaproszenie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego.


Marszałek poprosił o wydanie opinii ws. nowelizacji prawa o ustroju sądów i ustawy o Sądzie Najwyższym. O efektach swoich rozmów w Brukseli poinformował także w rozmowie z Rzeczpospolitą. Powiedział, że Polsce grozi nawet utrata środków unijnych.

Komisja Europejska we wtorek postanowiła zwrócić się do Trybunału Sprawiedliwości o nałożenie środków tymczasowych nakazujących polskiemu rządowi zawieszenie funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.