Kidawa-Błońska wyjaśniła fenomen Dudy. "Tańczy i je jak chłopak z sąsiedztwa"
Małgorzata Kidawa-Błońska, która kandyduje w wyborach prezydenckich z ramienia Platformy Obywatelskiej, opowiedziała w jednym z wywiadów o tym, dlaczego Andrzej Duda jest tak popularny. Nazwała go swojakiem.
Gdy prowadząca rozmowę Magdalena Środa stwierdziła, że prezydent Duda po prostu "gardzi elitami", kandydatka KO na prezydentkę odparła, że to elity wyznaczają cele i standardy społeczeństwu, a uderzanie w elity to uderzanie w rozwój.
Warto dodać, że nie bez powodu prezydent uznawany jest za "najbardziej memicznego" przywódcę kraju na świecie.
Przypomnijmy, że w ostatnim sondażu IBRIS obecny prezydent ma poparcie 43,7 proc., zaś kandydatka PO 29,2 proc. Pozycja Kidawy-Błońskiej wzrosła więc aż o 5,9 pkt proc. U Dudy zanotowano natomiast minimalny spadek poparcia o 0,3 pkt proc.
Wybory prezydenckie zaplanowano na niedzielę 10 maja. Jak podaje dziennik "Rzeczpospolita" Duda zamierza oprzeć swoją kampanię wyborczą o obietnicę wcześniejszych emerytur. – Niewykluczone, że postulat emerytur stażowych, związany ze stażem pracy – 35 lat dla kobiet, 40 lat dla mężczyzn – zostanie powtórzony – powiedział w weekend rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.
źródło: "Wprost"