Kidawa-Błońska wyjaśniła fenomen Dudy. "Tańczy i je jak chłopak z sąsiedztwa"

Zuzanna Tomaszewicz
Małgorzata Kidawa-Błońska, która kandyduje w wyborach prezydenckich z ramienia Platformy Obywatelskiej, opowiedziała w jednym z wywiadów o tym, dlaczego Andrzej Duda jest tak popularny. Nazwała go swojakiem.
Na czym polega fenomen Andrzeja Dudy? Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Gazeta
– Nie jest aż tak popularny, jak gminna wieść niesie. Zależy, kto robi sondaże. A popularny jest przede wszystkim dlatego, że jest swojakiem: robi takie same błędy, opowiada te same dowcipy co część Polaków. To prezydent ludyczny. Ludzie, zwłaszcza z małych miejscowości, nie czują przy nim kompleksów. Tańczy, je, bawi się jak chłopak z sąsiedztwa. – przyznała Małgorzata Kidawa-Błońska w rozmowie z tygodnikiem "Wprost". Jak sama podkreśliła, Andrzej Duda "tańczy, je i bawi się jak chłopak z sąsiedztwa".

Gdy prowadząca rozmowę Magdalena Środa stwierdziła, że prezydent Duda po prostu "gardzi elitami", kandydatka KO na prezydentkę odparła, że to elity wyznaczają cele i standardy społeczeństwu, a uderzanie w elity to uderzanie w rozwój.


Warto dodać, że nie bez powodu prezydent uznawany jest za "najbardziej memicznego" przywódcę kraju na świecie.

Przypomnijmy, że w ostatnim sondażu IBRIS obecny prezydent ma poparcie 43,7 proc., zaś kandydatka PO 29,2 proc. Pozycja Kidawy-Błońskiej wzrosła więc aż o 5,9 pkt proc. U Dudy zanotowano natomiast minimalny spadek poparcia o 0,3 pkt proc.

Wybory prezydenckie zaplanowano na niedzielę 10 maja. Jak podaje dziennik "Rzeczpospolita" Duda zamierza oprzeć swoją kampanię wyborczą o obietnicę wcześniejszych emerytur. – Niewykluczone, że postulat emerytur stażowych, związany ze stażem pracy – 35 lat dla kobiet, 40 lat dla mężczyzn – zostanie powtórzony – powiedział w weekend rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.

źródło: "Wprost"