Znają się od prawie 30 lat. Dawna koleżanka apeluje do Lichockiej: "Asiu! Proszę, opamiętaj się!"

Zuzanna Tomaszewicz
Joanna Kluzik Rostkowska, która niegdyś pracowała razem z Joanną Lichocką w redakcji "Przyjaciółki", chce, aby koleżanka przestała się ośmieszać. – Wcześniej taka nie była. Słuchała wszystkich stron, zanim wyrobiła sobie zdanie – w rozmowie z "Faktem" wspomina dawne czasy obecna posłanka Platformy Obywatelskiej.
Lichocka pracowała kiedyś w magazynie "Przyjaciółka". Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Gazeta
– Znam ją bardzo długo i wcześniej taka nie była. Bystra, uśmiechnięta, rzetelna. (…) Ona po wejściu do polityki stała się zaciekłym żołnierzem. Obraża posłów, poniża ludzi, obrzuca ich obelgami. Wyzywa nas na komisjach od najgorszych – powiedziała w rozmowie z "Faktem" Joanna Kluzik-Rostkowska, która niegdyś również należała do PiS.

Jak sama podkreśliła, posłanka Lichocka myśli, że polityka to "walka na śmierć i życie". Polityk PO uważa, iż Joanna Lichocka została zniszczona przez Sejm.

– Asiu! Przypomnij sobie stare czasy i zejdź z tej drogi! Polityka powinna być dyskusją, wymianą argumentów, nie walką. Proszę, opamiętaj się! – apeluje Kluzik-Rostkowska po tym, jak Lichocka pokazała środkowy palec politykom opozycji.


Przypomnijmy, że obie posłanki redagowały w latach 90. magazyn "Przyjaciółka" i znają się od 28 lat.

źródło: "Fakt"