James Bond w nowym filmie zaskoczy wszystkich. Pojawi się w zupełnie innej roli
Wizerunek Jamesa Bonda w ostatnich latach ulegał mocnym zmianom, ale to, co przygotowali widzom twórcy "Nie czas umierać", będzie prawdziwym zaskoczeniem. Możemy podejrzewać, że nawet sam agent 007 będzie w pierwszym momencie skonsternowany. Tak przynajmniej wynika z przecieku medialnego.
Dziennik "Mail on Sunday" podaje, że James Bond będzie mieć... 5-letnią córkę. "Tak, to prawda. Bond jest tatą. To jedyna rzecz, której fani się nigdy nie spodziewali" – powiedział informator gazety. Według niego, to pomysł samego Daniela Craiga, któremu zależało na tym by film był jak najbardziej zaskakujący i rozrywkowy.
To nie koniec elementów, które zaskoczą widzów. "Nie czas umierać" będzie też "bardzo aktualny". Bond bowiem będzie musiał uratować świat przed pandemią. "Nie taką jak COVID-19, ale bardzo podobną" – donosi informator. Z kolei wątek ojcowski ma mieć istotne znaczenie dla fabuły. Tak więc tytuł filmu nabiera zupełnie nowego znaczenia: Bond nie może umrzeć, bo ma dla kogo żyć.
Czytaj też:
W nowym Bondzie to kobieta będzie agentem 007. Nie wygryzła jednak Daniela CraigaTo już oficjalne! Rami Malek zagra w najnowszym filmie o Jamesie Bondzie