"Kompletny absurd!". Trzaskowski dobitnie podsumował podział Mazowsza według PiS
Prawo i Sprawiedliwość po kolejnych wyborach znowu wraca do pomysłu podziału Mazowsza na dwa oddzielne województwa – Warszawę i jego ościenne gminy oraz pozostają część regionu. Do koncepcji obozu rządzącego odniósł się w mediach społecznościowych Rafał Trzaskowski. Prezydent stolicy wyłożył na stół konkretne argumenty przeciwko tej inicjatywie.
Prezydent Warszawy nawiązał do inicjatywy PiS dotyczącej podziału Mazowsza na dwa województwa i słów Jarosława Kaczyńskiego o powrocie 49 województw w kraju. Samorządowiec stwierdził, że pierwsza z tych kwestii ma podwójne znaczenie dla "dobrej zmiany".
Przede wszystkim PiS będzie miał łatwiejszą robotę w przejęciu tego regionu bez Warszawy, a ułatwi mu to uzależnienie go od pomocy rządu, ponieważ Mazowsze straci znakomitą większość pieniędzy, które generuje stolica i jej ościenne gminy.
Były kandydat KO na prezydenta RP stawia też pod znakiem zapytania prawdziwość argumentów PiS, które twierdzi, że podział Mazowsza na dwa województwa pomoże w przyznawaniu dotacji unijnych.
"Mazowsze z perspektywy UE i podziału środków od 2 lat i tak podlega już podziałowi statystycznemu (NUTS-2)! To obecne władze samorządowe prowadzą negocjacje, planują i wdrażają projekty" – tłumaczy prezydent Warszawy.
Czytaj także: Komitet wyborczy Trzaskowskiego złożył protest ws. wyborów. W treści pisma poważne oskarżenia