Ujawniono bardzo ostre słowa Kaczyńskiego. Tak miał mówić o koalicjantach
"Ogon nie będzie merdał psem" – miał powiedzieć w trakcie obrad klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. To jego stanowczy komentarz do konfliktu z koalicjantami z Solidarnej Polski i Porozumienia.
W czwartek wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki przekazał na konferencji prasowej, że PiS nie wyklucza przeprowadzenia rekonstrukcji rządu bez udziału Solidarnej Polski i Porozumienia. Dwa dni wcześniej miało dojść do ostrej wymiany zdań między Zbigniewem Ziobrą a Mateuszem Morawieckim.
Bezpośrednią przyczyną konfliktu na prawicy są dwie ustawy: o ochronie zwierząt oraz tzw. program Bezkarność+. Podobno premier Morawiecki drugą z ustaw nazwał "warunkiem brzegowym" dalszego funkcjonowania Zjednoczonej Prawicy.
Czytaj także:
To koniec Zjednoczonej Prawicy? Warunek, który miał postawić Morawiecki, nie został spełnionyBrudziński podgrzewa konflikt PiS z koalicjantami. "Chcą mieć głos, to niech wygrają wybory"
źródło: TVN24