Dramatyczna sytuacja w Czechach. Nikt nie spodziewał się takiego scenariusza
Jeszcze kilka tygodni temu nikt nie spodziewałby się takiego scenariusza. O wiosennej fali koronawirusa, gdy Czechów stawiono za wzór w walce z Covid-19, nie wspominając. Dziś rzeczywistość wygląda tak, że nasi południowi sąsiedzi biją rekordy zakażeń w Europie, wprowadzają drugi lockdown, a KE wysyła 30 respiratorów. Pomoc oferują też Niemcy. W sieci Polacy już to komentują. Jak wygląda sytuacja w Czechach?
– Już raz pokonaliśmy koronawirusa, pokonamy go drugi raz. Wierzę że możemy to powtórzyć – mówił wtedy. Przyjął też dymisję ministra zdrowia. Od września Czechy mają nowego szefa tego resortu, który miał wyciągnąć kraj z pandemii.
Czytaj także: Byli wzorem walki z pandemią, ale coś się załamało. Premier przyznał się do błędu
Rekordy zakażeń i lockdown
Rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Czechy nie tylko wyprzedzają inne kraje UE pod względem liczby zakażeń na 100 tys. mieszkańców. W ostatnich dniach było źle, ale w środę padł rekord, który zmroził wszystkich – prawie 15 tys. nowych przypadków, o 3 tys. więcej niż dzień wcześniej. W ponad 10-milionowym kraju zachorowało już ponad 208 tys. ludzi.
Czytaj także: Coraz gorsza sytuacja w Czechach. Tak wielu zakażeń tam jeszcze nie było
Praktycznie z dnia na dzień zamknięto galerie handlowe, sklepy i punkty usługowe – z wyjątkiem sklepów spożywczych, aptek i drogerii. Z domu można wyjść tylko do pracy, do lekarza, na zakupy pierwszej potrzeby. Można się poruszać w gronie nie większym niż 2 osoby. Wesela i pogrzeby ograniczono do 10 osób. Bary i restauracje mogą wydawać dania tylko na wynos. Nie wprowadzono jednak godzin dla seniora.
Znacznie ograniczono też pracę urzędów – od teraz czynne są tylko w ciągu dwóch dni w tygodniu przez pięć godzin. W pozostałe mają być dostępne online i telefonicznie.
Czesi zapowiedzieli budowę szpitali polowych. Pojawiło się też wezwanie do czeskich lekarzy, którzy wyjechali pracować a granicą, by wrócili pomóc walczyć z pandemią.
Ale są też inne działania, które komentowane są także przez Polaków.
Burmistrz Pragi na ochotnika do szpitala
Gdy burmistrz Pragi napisał w mediach społecznościowych, że zgłosił na ochotnika do szpitala, niektórzy w komentarzach oszaleli z zachwytu. "Taki powinien być polityk! Jestem dumny", "Mój szacunek i podziw", "Piękny przykład tego, jak wyobrażam sobie polityka XXI wieku! Brawo i oby tak dalej" – piszą na profilu FB Zdenka Hřiba.
Burmistrz Pragi jest absolwentem studiów medycznych, ale nie wykonywał swojego zawodu. Teraz od wtorku pomaga w jednym z praskich szpitali. "Ludzie w szpitalach potrzebują teraz naszego wsparcia. Chcę pomóc w tych trudnych czasach. Ludzie w szpitalach potrzebują teraz całego naszego wsparcia" – napisał. Zamieścił swoje zdjęcie w szpitalu.
Dodał, że nadal będzie uczestniczyć w posiedzeniach sztabu kryzysowego i rady miasta.
Przypomnijmy, Zdeněk Hřib, jest dobrze znany w Polsce. Odnosił się już do wydarzeń w naszym kraju, np. komentując dyskusję wokół LGBT.
Czytaj także: Burmistrz czeskiej Pragi napisał o Andrzeju Dudzie i zestawił go z Trzaskowskim
Teraz na jednej z facebookowych grup Polacy reagują na jego wolontariat: "Super", "Jaka przepaść między Pragą a Warszawą", "Godne podziwu!!".
Bawaria chce przyjąć czeskich pacjentów
Ale polskie reakcje wzbudza nie tylko to. Niemcy, które same borykają się z nowym rekordem zakażeń, zaoferowały Czechom pomoc w przyjęciu czeskich pacjentów do swoich szpitali. Chodzi konkretnie o Bawarię.
KE oferuje respiratory
Czechom chce też pomóc Komisja Europejska. Jak poinformowała jej szefowa Ursula von der Leyen, KE wyśle do Czech 30 respiratorów. Jest także w kontakcie z innymi krajami UE, by zgromadzić więcej respiratorów dla Czech.
"Czechy stoją w obliczu jednej z najtrudniejszych sytuacji w Europie. Liczba przypadków koronawirusa szybko rośnie. Dlatego potrzebują medycznego sprzętu do pomocy pacjentom w szpitalach. Nie zostawiamy samych naszych europejskich przyjaciół w tych trudnych czasach. Jesteśmy w tym razem" – mówi w nagraniu udostępnionym na TT.
Z kolei minister obrony Czech podał, że rząd zgodził się na pobyt w Czechach nawet 300 lekarzy wojskowych i sanitariuszy z krajów NATO i UE, do 90 dni.
W innym tweecie Lubomír Metnar napisał: "Wojsko USA zaoferowało pomoc w zarządzaniu epidemią koronawirusa. Negocjujemy przybycie 28 lekarzy wojskowych i ratowników medycznych, którzy mają doświadczenie w walce z Covid, z USA. Teraz dopracowujemy szczegóły".