Donald Tusk ma wiadomość dla rządu PiS. Zaznaczył, że to jej łagodna wersja
"Proszę odejść czym prędzej! Chociaż można wyrazić to prościej" – napisał Donald Tusk do rządzących. Podpowiedź: mógł mieć na myśli przewijające się podczas wczorajszych protestów jedenastoliterowe słowo na "w".
Zdanie byłego szefa Rady Europejskiej podziela duża część społeczeństwa. Wczoraj przez Warszawę i inne polskie miasta przeszedł Strajk Kobiet. Uczestnicy stołecznego protestu maszerowali z okolic żoliborskiego domu Jarosława Kaczyńskiego pod rządową willę przy ul. Parkowej, gdzie miał przebywać prezes PiS. W proteście uczestniczyło przynajmniej 15 tys. osób.
Na przyszły tydzień planowane są kolejne demonstracje. Kobiety zapowiadają blokadę ulic i ogólnopolski strajk.
Czytaj także: Siostra Chmielewska o aborcji: "Do heroizmu nie można zmuszać"