Prof. Matyja komentuje aferę szczepionkową z artystami. Uważa, że zostali "wkręceni"

Bartosz Godziński
Profesor Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, skomentował w programie "Fakty po Faktach" aferę szczepionkową. Uważa, że większość artystów działała w dobrej wierze, ale zostali w to "wkręceni"
Prof. Matyja skomentował aferę ze szczepionkami przeciw COVID-19 Fot. Piotr Skórnicki / Agencja Gazeta
Zaczęło się od Krystyny Jandy i Leszka Millera – to oni byli w gronie 18 artystów i polityków, którzy zostali zaszczepieni przeciw COVID-19 poza kolejnością. Wkrótce do mediów wyciekły kolejne nazwiska. Na liście znalazł się m.in. Wiktor Zborowski, Maria Seweryn, Michał Bajor, czy Magda Umer. Od kilku dni w internecie toczy się zażarta dyskusja, wszyscy próbują dowiedzieć się też, dlaczego gwiazdy dostały szczepionkę poza kolejnością.

Czytaj też: Magda Umer też przyznała się do szczepienia. "Nie prosiłam nikogo. To mnie poproszono o to"

Gość programu TVN24 przyznał, że nie widział w tej sytuacji niczego nieetycznego, bo w podobny sposób promuje się szczepienia na całym świecie. Przypomniał, że w USA jednym z pierwszych zaszczepionych był prezydent Joe Biden.


– Należy to jednak zrobić w sposób transparenty i przejrzysty, a nie w nocy i w nieprzemyślany sposób. Nie mamy szczegółowych informacji, jak do tego doszło, więc oczekuję rzetelnego, w pełni wyjaśniającego tę kwestię komunikatu – przyznał prof. Matyja.

Czytaj też: Sir Ian McKellen zaszczepił się na covid-19. "To naprawdę wyjątkowy dzień"

Według niego "większość osób ze świata kultury, które zostały zaszczepione, zostało w to wszystko wkręcone". – Większość z nich odczuło to jako gest obywatelskiej zachęty do szczepień – powiedział gość "Faktów po Faktach".

– Nie wolno było tego ukrywać. Nie wolno było tego robić w ciemności. To miało być jasne, czytelne i transparentne. Wtedy nie byłoby żadnych niedopowiedzeń i wątpliwości. Dobre intencje, które wykazały te osoby, zostały bardzo źle odczytane i wykorzystane politycznie – przyznał prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.

Czytaj też: "Wprost" ujawnił treść maila z fundacji Krystyny Jandy. Nie ma w nim nic o akcji promocji szczepień

źródło: tvn24.pl