Ukraina chce organizować zimowe IO. Część zawodów mogłaby odbyć się w Polsce
Ukraiński minister ds. młodzieży i sportu Wadym Gutzajt poinformował, że jego kraj chce zostać gospodarzem zimowych igrzysk olimpijskich. Według najbardziej wiarygodnych prognoz, taka okazja może przydarzyć się dopiero w 2030 roku. Jak czytamy na portalu Interia Sport, część zawodów mogłaby wówczas zostać zorganizowana w Polsce.
Ukraiński minister Wadym Gutzajt oznajmił na antenie stacji Ukraine24, że w związku z wyrażeniem przez Ukrainę chęci organizacji zimowych igrzysk olimpijskich, powołano grupę, która ma zająć się oszacowanie kosztów wydarzenia.
Warto dodać, że w 2012 roku Ukraina była wraz z Polską współgospodarzem imprezy piłkarskiej Euro 2012. Według Interia Sport, Polska mogłaby pomóc sąsiadom w poprowadzeniu również zimowych igrzysk olimpijskich. Już wcześniej ukraińscy politycy wyrażali chęć, aby - jeśli oczywiście Ukraina organizowałaby zimową Olimpiadę - zawody skoków narciarskich odbyły się właśnie u nas.
Przypomnijmy, że niebawem odbędą się letnie Igrzyska Olimpijeskie w Tokio. Pierwotnie impreza miała rozpocząć się 24 lipca 2020 roku. I tak myślano jeszcze do połowy marca. MKOl był pewny, że sytuacja związana z koronawirusem zostanie opanowana do wakacji, w czym utwierdzała ich ustępująca epidemia w Japonii.
Ostatecznie zdecydowano, że letnie IO zostaną przesunięte o rok. Na początku była mowa, że impreza odbędzie się na wiosnę. Inne informacje na ten temat podaje jednak japońska gazeta "Yomiuri Shimbun". Według jej nieoficjalnych ustaleń Olimpiada zostanie przeprowadzona na przełomie lipca i sierpnia bieżącego roku.
Czytaj także: Igrzyska w Tokio nie odbędą się na wiosnę 2021? Nieoficjalnie mówi się o kolejnej zmianie terminu