Jak dotrzeć do grobu Agnieszki Osieckiej? Znaną poetkę pochowano na Powązkach

Zuzanna Tomaszewicz
Agnieszka Osiecka zmarła 7 marca 1997 roku w Warszawie. Poetkę pochowano na jednym z najbardziej znanych cmentarzy w stolicy, gdzie po śmierci miejsce swoje znaleźli także inni cenieni artyści. Jak więc dotrzeć do grobu Osieckiej na Powązkach?
Gdzie znajduje się grób Agnieszki Osieckiej i jak do niego trafić? Fot. Michał Mutro / Agencja Gazeta

Jak trafić na grób Agnieszki Osieckiej?

Zgodnie z informacjami podanymi na stronie Fundacji Okularnicy im. Agnieszki Osieckiej, grób autorki tekstów piosenek znajduje się na terenie Starych Powązek w kwaterze 284B, rząd 2, miejsce 16.

Trasa do grobu poetki wygląda następująco: na Cmentarz Powązkowski należy wejść od strony Bramy nr. IV i od razu skręcić w prawo. Idziemy przed siebie, a po drodze mijamy m.in. Bramę nr. V. Po kilkunastu metrach dochodzimy do grobowca Rodziny Gredzińskich, wtedy skręcamy w alejkę po lewej stronie.

Po drodze będziemy mijać m.in. kwatery 120, 135, 154, 257B, aż trafimy na 284B Wprost. "Po prawej stronie, za murem, widać stąd duży żółty budynek. Po lewej stronie powinien być grób Rodziny Straburzyńskich. Państwo zaś skręcają w prawo przed samym słupkiem i OD RAZU w lewo, w pierwsze przejście między grobami, równoległe do głównej alejki" – czytamy na stronie okularnicy.org.pl. I tym oto sposobem docieramy do miejsca spoczynku Agnieszki Osieckiej.


Przypomnijmy, że pisarka zmarła w 1997 roku z powodu nowotworu jelita grubego. Ostatnie chwile życia spędziła w jednym z warszawskich szpitali.

Fenomen serialu TVP

Premiera serialu TVP "Osiecka” na nowo wzbudziła zainteresowanie życiem miłosnym Agnieszki Osieckiej. – Kochali się w niej mądrzy, kulturalni i wybitnie utalentowani mężczyźni. A ona ich porzucała dla chuliganów – opowiadała o niej Magda Umer.

W produkcji TVP przedstawiono 40 lat z życia wybitnej polskiej poetki. Nie mogło więc zabraknąć w niej wątku dotyczącego chociażby związku Agnieszki Osieckiej z Markiem Hłaską, w którego wcielił się Jędrzej Hycnar, oraz jej małżeństwa z Wojciechem Frykowskim, którego zagrał Mikołaj Roznerski.

"Osiecka" nie jest złym serialem. Jest jednak serialem poprawnym, co w przypadku tej niezwykłej kobiety po prostu boli. To streszczenie życiorysu Osieckiej, które napisane jest ładnie i na ozdobnym papierze, ale bez ładu i składu, polotu i finezji. A szkoda, bo autorka zasługuje na serial epicki: niegrzeczny i niepoprawny, bogaty i emocjonalny, pełen poezji, miłości i piękna. Jedną Wikipedię już mamy" – napisała w swojej recenzji Ola Gersz, dziennikarka naTemat.

Czytaj także: Romanse i poezja made by TVP. Serial "Osiecka" jest jak artykuł na Wikipedii [RECENZJA]

źródło: Okularnicy