Czesław Niemen jednak nie zmarł na nowotwór? Zaskakujące wyznanie jego córki
Czesław Niemen zmarł już wiele lat temu, jednak pamięć o nim nadal trwa. Polski muzyk zmarł w 2004, a według powszechnego przekonania przyczyną jego śmierci był nowotwór. Ostatnio jednak córka kompozytora Natalia Niemen wyznała, że nie uważa go za bezpośredni powód śmierci swojego ojca.
Muzyk przez wiele lat walczył z nowotworem układu chłonnego. Niemen zmarł 17 stycznia 2004 roku w Centrum Onkologii w Warszawie. Zostawił trzy córki: Marię Gutowską z pierwszego małżeństwa oraz Eleonorę Atalay i Natalię Niemen z drugiego. Jedna z nich ostatnio wyznała prawdę o śmierci Czesława Niemena.
Natalia Niemen poszła w ślady swojego ojca i również jest wokalistką. Ostatnio udzieliła szczerego wywiadu w magazynie "Viva!", w którym opowiedziała o śmierci Niemena. Piosenkarka wyznała, że odejście taty było dla niej sporą traumą, jednak to inne wyznanie zelektryzowało fanów muzyka. Zdaniem Natalii Niemen i jej rodziny bezpośrednią przyczyną śmierci jej ojca nie była choroba nowotworowa, a remont w szpitalu.
– Baliśmy się. Przy chorobie nowotworowej śmierć zawsze się czai. Był w nas strach, że nadejdzie, wszyscy o tym myśleliśmy. A z drugiej strony mieliśmy nadzieję, że będzie dobrze – powiedziała w wywiadzie.
– Mamy przekonanie, że gdyby nie wymiana okien na korytarzach warszawskiego szpitala onkologicznego w styczniu, po których przewożono pacjentów, w tym i mojego tatę, żyłby do dzisiaj. Ojciec po takiej jednej przejażdżce na wózku dostał zapalenia płuc i zapadł w śpiączkę. Po około 10 dniach zmarł – wyznała.
źródło: "Viva!"