Czy trzepanie dywanów na śniegu działa? Dzięki tym wskazówkom zrobisz to skuteczniej

Weronika Tomaszewska
Trzepanie dywanów na śniegu – ten patent stosowały już nasze babcie. Od jakiegoś czasu trik ten powrócił. To z pewnością zasługa warunków atmosferycznych. Minusowa temperatura i biały puch to idealna okazja, by dokładnie wytrzepać nasze dywany. Jak się okazuje, wiele osób robi to źle. Na co uważać i jak robić to skuteczniej? Oto kilka wskazówek.
Jak poprawnie trzepać dywany na śniegu? Fot. Instagram/@sonja2906

Co daje trzepanie dywanów na śniegu?

Czytaj także: Na balkonie lepiej zachować umiar. Sprawdź, za co możesz dostać mandat


Taki sposób na porządki zimą jest skuteczny, jednak warto pamiętać o paru zasadach, by nie uszkodzić materiału, z którego zrobiony jest ten element wystroju naszego wnętrza.

Trzep dywany tak, by ich nie zmoczyć

Przed tą czynnością warto sprawdzić czy temperatura na zewnątrz jest na pewno na minusie. Jeśli jest mocne słońce, a na termometrze jest powyżej zera, to śnieg, w którym mielibyśmy czyścić dywany z pewnością, by je pomoczył. W takiej sytuacji nie warto tego robić. Mokry dywan bardzo długo schnie, a w najgorszym wypadku urośnie na nim pleśń lub grzyb.



Upewnij się, że na śniegu nie ma soli lub innych zanieczyszczeń

Solą, piaskiem czy fusami z kawy często posypuje się śnieg, by łatwiej było nam się poruszać po śliskiej nawierzchni. Dlatego warto upewnić się, że tam, gdzie będziemy trzepać dywan, nie jest nic rozsypane. Warto uważać na te produkty, bo mogą one zaszkodzić tkaninie.

Jakie są metody na trzepanie dywanów zimą?


Najbardziej znanym i skutecznym pomysłem jest zwykłe wyniesienie dywanu na balkon, trzepak lub do ogródka. Najlepiej zostawić go tam na 48 godzin. Potem należy dokładnie wytrzepać dywan.

Kolejny sposób na czyszczenie polega na położeniu dywanu bezpośrednio na śnieg włosiem do dołu. Wystarczy lekko uderzyć w kilku miejscach trzepaczką i gotowe.

Trzeci patent polega na lekkim posypaniu śniegiem. Najlepiej przygotować sobie do tego zmiotkę i nią lekko oprószyć materiał białym puchem. I tak zostawić na kilka minut. Po czym zgarnąć śnieg, wytrzepać dywan i zrobić to samo po drugiej stronie.

Czytaj także: "Nie wyrzucę, może kiedyś się przyda". Ona zawodowo "odgraca" Polakom mieszkania