Atak zimy w Teksasie, stan jest sparaliżowany. Tak zimno nie było tam od 30 lat

Adam Nowiński
Sprowadzając się do Teksasu nie trzeba kupować ciepłych kurtek, zimowych opon czy specjalnie martwić się o ogrzewanie domu. Tam po prostu nie ma zimy. W teorii, bo praktyka okazała się bezlitosna dla mieszkańców tego południowego stanu USA. Od trzech dni pada tam obficie śnieg, a temperatura spadła gdzieniegdzie do minus 18 stopni Celsjusza.
W Teksasie zamknięto wiele szkół z powodu mrozów i opadów śniegu. Fot.Twitter.com / @sydneyrowephoto
Intensywne opady śniegu i mrozy sparaliżowały "ciepłe" południe Stanów Zjednoczonych. Najgorzej jest w Teksasie, gdzie zamkniętych zostało wiele dróg oraz szkół. Ludzie próbują ogrzewać domy wszystkim, czym się da. Niektórzy chronią się we włączonych samochodach.
Czytaj także: Gigantyczny karambol w USA. W zdarzeniu brało udział ponad 100 samochodów

Jakby tego było mało, 2,7 miliona Teksańczyków zostało bez prądu. Linie energetyczne są bowiem przeciążone w wyniku gwałtownego wzrostu zużycia prądu, co spowodowało wiele awarii linii energetycznych i transformatorów. Przed sklepami ustawiają się kolejki. Na półkach brakuje towarów z powodu przerwania łańcucha dostaw.


Według szacunków BBC stan odnotowuje obecnie jedne z najniższych temperatur od ponad 30 lat. Na niektórych obszarach zostały pobite nawet stuletnie rekordy zimna.

Czytaj także: Tak wygląda zamarznięty Bałtyk. Śnieg aż po horyzont — ciekawe zjawisko nad polskim morzem [GALERIA]


źródło: BBC 1,2