Tajner zdradził, na ile medali skoczków podczas MŚ liczy. Wydaje się, że to realny cel

Karol Górski
Apoloniusz Tajner liczy, że polscy skoczkowie przywiozą z mistrzostw świata w Oberstdorfie przynajmniej dwa medale. Prezes PZN ma nadzieję na jedno podium w konkursach indywidualnych i jedno w konkursie drużynowym.
Tajner przyznaje, że głównym faworytem na MŚ jest Granerud. Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta
W piątek rozpoczyna się rywalizacja skoczków narciarskich na mistrzostwach świata w Oberstdorfie. W środę i czwartek odbyły się już treningi, w piątek przeprowadzone zostaną kwalifikacje do sobotniego konkursu na skoczni normalnej. Wystąpi w nich pięciu Polaków. Apoloniusz Tajner liczy, że podopieczni Michala Doležala wrócą z Oberstdorfu z medalami.

– Mamy trzech, a być może nawet czerech skoczków gotowych do walki z najlepszymi w konkursach indywidualnych MŚ. Liczę, że zdobędziemy przynajmniej dwa medale, jeden w dwóch konkursach indywidualnych oraz w drużynówce – powiedział Sportowym Faktom WP prezes PZN.


Czytaj także: Niespodziewany manewr polskich skoczków w MŚ. Granerud postraszył rywali

Tajner jest optymistą po tym, co zobaczył w rumuńskim Rasnovie. – Zarówno Kamil Stoch, jak i Dawid Kubacki byli w Rumunii bardzo blisko swoich najlepszych, optymalnych skoków – uważa były trener Adama Małysza.

Jego zdaniem Halvora Egnera Graneruda, choć to Norweg jest głównym faworytem do zwycięstwa, da się pokonać. – Zarówno Kubackiego, jak i Stocha stać na skuteczną walkę z Norwegiem – podkreślił Tajner.

Piątkowe kwalifikacje rozpoczną się o godz. 20:30. Sobotni konkurs startuje o godz. 16:30. Na niedzielę (godz. 17) zaplanowano konkurs drużyn mieszanych, w którym z mężczyzn zobaczymy najprawdopodobniej Stocha i Kubackiego.
Czytaj także: Koniec sezonu dla Schlierenzauera. Utytułowany skoczek doznał poważnej kontuzji

źródło: Sportowe Fakty WP