Hołownia nie wyklucza współpracy z Gowinem. Ale stawia mu jeden warunek

Karol Górski
Szymon Hołownia nie zamyka się na współpracę z Jarosławem Gowinem. Taki komunikat płynie z rozmowy lidera Polski 2050 z "Gazetą Wyborczą". Hołownia uważa, że w przyszłości Jarosław Kaczyński zechce zemścić się na szefie Porozumienia za jego bunt z jesieni.
Hołownia w rozmowie z "Wyborczą" tłumaczył się z ostatnich transferów Ruchu 2050. Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Gazeta
Dziennikarze "Gazety Wyborczej" zapytali Szymona Hołownię, czy bierze pod uwagę współpracę z przedstawicielami drugiej strony sceny politycznej, np. liderem Porozumienia Jarosławem Gowinem.

– Gowin, ani żaden z jego ludzi, nie znajdzie się na następnych listach PiS-u. Nie wiem, na co dziś czeka, ale podpisuję się pod komunikatem, który ostatnio wprost wysłał mu Kosiniak-Kamysz: okno się zamyka, teraz wciąż jeszcze możesz być bohaterem, za chwilę twoja pozycja negocjacyjna zacznie słabnąć – wyjaśnił Hołownia.

Lider Polski 2050 przedstawił też pesymistyczną prognozę dla Gowina. Jego zdaniem Jarosław Kaczyński "tydzień po tygodniu będzie starał się obrać go z posłów do kosteczki".


Czytaj także: "Gowin jest w sytuacji Leppera". Radosław Sikorski powiedział, co dzieje się teraz na prawicy

– W końcu się zemści za jego bunt w sprawie sądów, w sprawie wyborów prezydenckich i jesienne bunty z 2020 r. Nie wiem, czy w grę wejdzie prokuratura, Ziobro lubi pokazywać, że nie chodzi na pasku Kaczyńskiego, a z Gowinem ma specyficzne relacje jako szef drugiej PiS-owskiej przystawki – stwierdził Hołownia.

W trakcie rozmowy lider partii Polska 2050 odniósł się też do transferów, dzięki którym jego ruch mógł utworzyć koło poselskie w Sejmie. – 80-90 proc. naszego ruchu stanowią ludzie, dla których jest on pierwszym adresem w polityce. A że potrzebujemy w nim też ludzi z doświadczeniem, takich którzy gdzieś już kiedyś byli? – pytał retorycznie były dziennikarz.

Polska 2050 przeciągnęła już na swoją stronę kilka posłanek. Pierwszym nabytkiem ruchu Hołowni była Hanna Gill-Piątek, dawniej parlamentarzystka Lewicy, która w rozmowie z naTemat.pl tłumaczyła powody swojej decyzji. Ostatnio w tym samym kierunku podążyły dwie członkinie Koalicji Obywatelskiej, wcześniej do Polski 2050 dołączył też senator Jacek Bury.
Czytaj także: "Hołownia latał jak kot z pęcherzem". Nitras ostro podsumował lidera Polski 2050

źródło: "Gazeta Wyborcza"