Nic gorszego dziś nie usłyszycie. Waszczykowski skomentował atak nożownika na parę gejów
Europoseł PiS Witold Waszczykowski skomentował w czwartek na antenie Radia Zet kwestię rezolucji ws. ustanowienia UE "strefą wolności LGBTIQ" oraz ataku nożownika na parę mężczyzn, którzy szli ulicą trzymając się za ręce. Polityk zbagatelizował brutalny atak i porównał całą sytuację do zachowań zwolenników przeciwnych drużyn piłkarskich.
– W Polsce nie było i nie ma żadnych prześladowań ludzi z taką, a nie inną orientacją – podkreślał polityk. Zaprzeczył także jakoby w Polsce funkcjonowało zjawisko "stref wolnych od LGBT".
– Rzekomo ponad 100 powiatów w Polsce ogłosiło się strefami wolnymi od LGBT. Nie ma takich rezolucji w Polsce. Jest Karta Praw Rodziny. Nie są to decyzje, że na takim terenie nie mają prawa żyć ludzie o orientacji LGBT – komentował uchwały samorządowe Waszczykowski.
Waszczykowski usprawiedliwia atak nożownika
Odniósł się także do brutalnego ataku nożownika na parę mężczyzn trzymających się na rękę na ulicy, do którego doszło w Warszawie. Przypomnijmy, że napastnik wykrzykiwał, aby nie trzymali się za ręce przy dzieciach. – Jeśli w Łodzi chłopak z szalikiem Widzewa pojedzie na Polesie, które jest bastionem zwolenników ŁKS, też może mu się stać krzywda – powiedział europoseł PiS.Polityk został zapytany jeszcze o słowa prezydenta Andrzeja Dudy na temat tego, że LGBT to nie ludzie, a ideologia. Polityk uważa, że LGBT "to zarówno ludzie, jak i ideologia".
– To ideologia, która nie domaga się równouprawnienia, bo to równouprawnienie w Polsce istnieje. Nie ma żadnych przepisów, które ograniczałyby prawa tych ludzi. Natomiast ich ideologia domaga się afirmacji i przywilejów. Na to nie ma zgody – podsumował Witold Waszczykowski.
źródło: radiozet.pl