Obajtek dostał milionową zniżkę na swój apartament. Deweloper też odniósł korzyści
Gazeta Wyborcza poinformowała, że jedynie 6,9 tys. zł zamiast 12,5 tys. za metr kwadratowy zapłacił w 2018 roku Daniel Obajtek za 187-metrowy apartament na luksusowym warszawskim osiedlu. Prezes Orlenu zaoszczędził tym samym na tym zakupie milion złotych.
Obajtek nie kupił apartamentu sam
"Gazeta Wyborcza" dotarła do szczegółów transakcji i dokumentów podpisanych przez Obajtka z deweloperem. Okazało się, że prezes Orlenu nie kupił apartamentu sam, lecz z partnerką, która od lat zasiada w radach nadzorczych firm kontrolowanych przez państwo, takich jak między innymi Lotos.Jesienią 2018 roku Daniel Obajtek zdecydował się na zakup mieszkania na ekskluzywnym zamkniętym osiedlu, Awangardzie. Akt notarialny zawarty został w listopadzie, czyli dziewięć miesięcy po tym, jak został prezesem Orlenu. Obajtek wybrał jedno z największych mieszkań na ostatnim piętrze najwyższego budynku na osiedlu. Zapłacił za nie tylko 1,3 miliona złotych, czyli około 6,9 tys. zł za metr kwadratowy.
Cena, jaką Obajtek musiał zapłacić za apartament była o wiele niższa, niż ówczesna średnia cena w stolicy. GW dotarło do cennika mieszkań na Awangardzie i w przypadku takich mieszkań, jak to posiadane przez prezesa Orlenu cena wynosiła 12 499 zł za metr kwadratowy. Obajtek zatem za swoje mieszkanie powinien zapłacić nie 1,3 mln zł, a 2,2 mln.
Obajtek nie kupił apartamentu sam, a z 31-letnią wówczas Pauliną Salą. Para zawarła z deweloperem specyficzną umowę - zapłacili najpierw 500 tysięcy złotych od razu, a pozostałe 800 tys. miało zostać spłacone solidarnie po połowie do grudnia 2019 roku, w ratach po 150 tys. zł.
Malinowski nie ma pamięta szczegółów
"Gazeta Wyborcza" była zdziwiona, że Obajtek i Sala otrzymali taki rabat i postanowiła zadzwonić w sobotę do prezesa Profbudu, Pawła Malinowskiego, w celu zadania kilku pytań dotyczących tej transakcji.– Nie wiem, kiedy pan Obajtek i pani Paulina i za ile nabyli lokal. Nie mam pojęcia, co to za dane, nie mogę się do nich odnieść. Musiałbym pamiętać 500 transakcji rocznie. Wiele osób u mnie kupuje mieszkania i czasem nie wiem kto. Proszę o pytania w poniedziałek mailem. Odniesiemy się, dziś jest sobota, wolny dzień – odpowiedział Malinowski.
Warto dodać, że Malinowski jest wielkim fanem piłki nożnej i w Krośnie działa w Akademii Piłkarskiej Beniaminek Profbud Krosno, której w 2018 roku ufundował nowoczesny kompleks piłkarski ze sztuczną trawą. Profbud został sponsorem tytularnym Akademii właśnie w 2018 roku, czyli w tym samym roku, co jej sponsorem strategicznym został Orlen.
W 2021 roku sponsorem głównym Akademii została też Energa, która również należy do Orlenu. W latach 2017-2018 prezesem Energi był Obajtek, który zdecydował się na przejęcie kontrolnego pakietu akcji energetycznej spółki.
Paulina Sala również nie jest postacią anonimową. Pochodzi z Jawornika (gmina Myślenice), czyli rodzinnych stron Obajtka. W przeszłości pracowała m.in. w PKP Cargo Terminale czy RCEkoenergii. W 2020 roku weszła do rady nadzorczej Lotos Oil.
"Taśmy Obajtka"
Przypomnijmy, że 26 lutego "Gazeta Wyborcza" opublikowała nagrania rozmów Daniela Obajtka z czasów, gdy był wójtem Pcimia. Nagrania dowiodły, że prezes Orlenu chciał wykończyć firmę swojego wuja, u którego wcześniej pracował. Obajtek kierował z tylnego siedzenia konkurencyjną spółką, mimo że jako samorządowiec nie mógł tego zrobić. Później skłamał w tej sprawie przed sądem.Czytaj także: "Jest naszym sąsiadem, nie mogę mu nic zarzucić". Ten dom rozsławił Łężkowice. Tak widzą tu Obajtka
źródło: "Gazeta Wyborcza"