Love story z wojną w tle. Poznali się na statku, a po latach ich historia poruszyła dwa kraje

Monika Piorun
20-letnia Polka nieśmiało uśmiechająca się na zdjęciu z czerwca 1943 roku to Maria Barr, a właściwie Maria Barczyńska (z domu Chłusewicz). Od 2 lat była już wtedy żoną lotnika Philipa Rexa Barra, dowódcy 107. Dywizjonu RAF, który widnieje na czarno-białej fotografii obok. Ich miłość zaczęła się od przypadkowego spotkania na pokładzie statku pasażerskiego, a po latach losy tej pary zainspirowały internautów z Polski i Wielkiej Brytanii do udziału w wyjątkowej akcji.
Maria Barr (Barczyńska) na statku do Wielkiej Brytanii poznała swojego przyszłego męża, pilota Philipa Rexa Barra. Niestety ich romantyczną miłość przerwał wojenny dramat. Fot. Veterans's Foundation / IPN.gov.pl



Każde zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów, ale to, które wpadło w ręce jednego z pracowników Instytutu Pamięci Narodowej, było naprawdę wyjątkowe. Pamiątka z czasów II wojny światowej zachęcała do tego, by zgłębić temat i dowiedzieć się czegoś więcej o postaci zagadkowo spoglądającej ze starej fotografii z lat 40. XX wieku.

Kilka dni temu IPN udostępnił na Facebooku post z prośbą o pomoc w ustaleniu, kim jest tajemnicza dziewczyna w mundurze. W sieci zawrzało, bo szybko okazało się, że na jej trop już w 2013 roku wpadł jeden z byłych pracowników tej instytucji, który odszedł z powodu upolitycznienia działalności tej placówki.

Jak napisał Krystian Waligóra w jednym z tekstów na ten temat, które pojawiły się na naszym portalu, chodziło o dr hab. Adama Puławskiego pracującego przed laty dla lubelskiego oddziału IPN. To właśnie jemu udało się ustalić, że kobieta ze zdjęcia z czasów II wojny światowej to Maria Barr. Co o niej wiemy?

Czytaj także: Poszukiwania kobiety ze zdjęcia IPN - jak było naprawdę?

Kim była Maria Barr z tajemniczego zdjęcia IPN?

Pomijając już to, kto i kiedy wpadł na jaki trop w dalszej kolejności, do tej pory udało się stwierdzić, że Maria Barr (z domu Chłusewicz) pochodziła z Kresów Wschodnich. Urodziła się w w 1923 roku w Grodnie i była córką pułkownika Wojska Polskiego Benedykta Chłusewicza oraz Zofii Chłusewicz (z domu Iżyckiej-Herman).

Wiadomo, że miała brata (Stanisława Chłusewicza), który był kapralem i mechanikiem personelu Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Początkowo uczyła się w Wilnie, a po wybuchu wojny wyjechała do Wielkiej Brytanii. Zapaleni poszukiwacze ciekawostek historycznych sprzed lat na stronie zawiadowcyhistorii.pl opisują romantyczny wątek, który zainspirował wielu internautów do dalszych poszukiwań na temat losow piękności z wojennego zdjęcia.

Dzięki wspólnym siłom polskich tropicieli zagadek historycznych oraz naszych rodaków mieszkających na emigracji udało się poznać najciekawsze fakty z życiorysu damy ze zdjęcia z czasów II wojny światowej.

Romantyczne spotkanie z... pilotem na statku

Okazuje się, że Maria podczas rejsu statkiem pasażerskim o nazwie MS Sobieski poznała mężczyznę, w którym się zakochała. Wybrankiem jej serca był kilka lat od niej starszy pilot Philip Rex Barr, który potem został jej mężem.

Lotnik był obywatelem brytyjskim, ale miał polskie korzenie. Jego dziadek nazywał się Hirsz Barczyński, a po wyjeździe z ojczyzny skrócił trudne do wymówienia nazwisko na "Barr". Na jednym statku razem z Marią Philip znalazł się przez to, że wcześniej nie udało się mu dostać na łódź pod Dunkierką. Po tym, jak został ranny i trafił do szpitala, skorzystał z nadarzającej się okazji do ucieczki i trafił do portu, z którego wyruszał rejs w kierunku Wysp Brytyjskich. To właśnie wtedy poznał młodą Polkę.

Po dotarciu do Szkocji Marii udało się zdać maturę, a po ukończeniu szkoły, w wieku 18 lat wyszła za mąż za ukochanego poznanego podczas morskiej podróży. Ślub młodej pary odbył się w Glasgow w 1941 roku, ale zakochanym nie było pisane doczekanie wspólnej starości. Philip Rex Barr pełniąc funkcję dowódcy 107. Dywizjonu RAF zaginął podczas akcji nad Belgią 7 listopada 1942 roku. Dziś już wiemy, że bombowiec, którym leciał, został zestrzelony przez niemiecką artylerię, a jego ciało pochowano w mogile wojskowej w Wevelgem w Belgii (ustalenie tych faktów zajęło w sumie 4 lata od momentu katastrofy). Philipa Rexa Barra odznaczono Krzyżem Wybitnej Służby Lotniczej (D.F.C. Distinguished Flying Cross). I tu koło historii się zamyka, bo to właśnie moment przyznawania mu tego wyróżnienia został uchwycony na zdjęciu, na którym pojawia się jego żona — Maria Barr.

Historia starej fotografii. Na zdjęciu jest młoda wdowa z Polski

Kim była tajemnicza kobieta ze zdjęcia? Dziś wiemy nieco więcej o Marii Barr (Barczyńskiej).Fot. Instytut Pamięci Narodowej
Wysokie odznaczenie dla brytyjskich lotników Maria w imieniu męża odebrała z rąk samego króla Jerzego VI, ojca obecnej królowej Elżbiety II (tego samego, który miał problem z... jąkaniem, o czym z pewnością pamiętają nie tylko wielbiciele historii, ale i zapaleni kinomani, którzy widzieli film "Jak zostać królem"). Powyższa fotografia została zrobiona z okazji wręczenia zasłużonym lotnikom orderów, a zdjęcie pojawiło się w prasie, dlatego wiadomo, że zrobiono je w czerwcu 1943 roku. Maria była wtedy dwudziestolatką i... młodą wdową, choć jeszcze wtedy nie miała co do tego 100-procentowej pewności.

Choć dowództwo RAF odnotowało zestrzelenie bombowca, którym leciał Philip Rex Barr, to jednak nie było w stanie ustalić losów załogi samolotu po katastrofie przez kilka kolejnych lat.

— W czerwcu 1943 r. Maria Barr została zaproszona do Pałacu Buckingham w Londynie, gdzie z rąk króla odebrała odznaczenie nadane jej mężowi. Wciąż miała nadzieję, że Rex przeżył. Piękna smutna dziewczyna w mundurze z naszywką "POLAND" na ramieniu zrobiła furorę wśród reporterów, obecnych na uroczystościach. Jej zdjęcia trafiły do prasy — ustalił Adam A. Pszczółkowski, historyk, który zaangażował się w akcję poszukiwania informacji na temat tajemniczej postaci ze zdjęcia udostępnionego przez IPN.

Zgon Philipa Rexa Barra potwierdzono ostatecznie dopiero w 1946 roku. Król Jerzy VI wysłał wtedy do pani Marii list, w którym w imieniu swoim oraz królowej złożył kondolencje z powodu śmierci męża zasłużonego w walce o obronę kraju. Pani Maria dopiero po kilku latach zdecydowała się wyjść powtórnie za mą. Jej parterem został pochodzący z Polski Stanisław Grabowski, żołnierz 10. Brygady Kawalerii Stanisława Maczka. W 1948 roku na świat przyszedł ich syn, Marek Grabowski (wszyscy z nich już nie żyją). Według ustaleń Tomasza M. Muskusa, drugi mąż Marii Barr (Stanisław Grabowski) przeszedł niemal cały szlak bojowy z gen. Maczkiem i był wielokrotnie odznaczany za odwagę, m.in. Krzyżem Walecznych i orderem Leopolda. Po wojnie ukończył Uniwersytet Cambridge i został bardzo znanym architektem oraz członkiem Królewskiego Instytutu Architektów Brytyjskich. Od lat 70. prężnie rozwija się założona przez niego firma DLG Architects. Maria Barr, a właściwie Maria Grabowska (po drugim ślubie przyjęła nazwisko męża), przez większą część życia pracowała w Polskim Czerwonym Krzyżu w Edynburgu w Szkocji.

Zmarła w wieku 95 lat, w 2018 roku w Chichester. Groby należące do jej rodziny znajdują się na cmentarzu St. Mary's Catholic w dzielnicy Kensal Green. Rok po jej śmierci zmarł jej syn Marek, a kilka lat wcześniej odszedł jego ojciec, drugi mąż pochodzącej z Polski emigrantki.

Co ciekawe, według Zawiadowców Historii "pogrzeb urn ze szczątkami pani Marii i jej syna nadal się nie odbył. Docelowo prochy zmarłych mają zostać pochowane w grobowcu rodziny Chłusewiczów".
IPN z kolei zapowiedziało, że planuje odnowienie nagrobków należących do rodziny pani Marii.
Czytaj także: "Prawdziwa magia". Deep Nostalgia to nowy sposób na ożywienie portretów jak w... Harrym Potterze

Dowiedz się więcej:

źródło: zawiadowcyhistorii.pl / IPN