Kolejny odlot Kołakowskiej. Uderza w Lewandowską i chce ratowania dzieci z rąk Iluminatów

Weronika Tomaszewska-Michalak
Viola Kołakowska znów odleciała w swojej relacji na Instagramie. Tym razem uderza w Annę Lewandowską i wzywa ją do ratowania dzieci z rąk Iluminatów. Zdaniem celebrytki, marka, z którą współpracuje trenerka prezentuje "znaki masońskie".
Kołakowska o ratowaniu dzieci z rąk Iluminatów. Fot. Instagram/@violkakolakowska
Viola Kołakowska nie przestaje zaskakiwać swoimi wpisami w mediach społecznościowych. Przypomnijmy, że aktorka należy do grona koronasceptyków. Podobnie jak Ivan Komarenko czy Edyta Górniak, celebrytka często poddaje w wątpliwość istnienie koronawirusa, a podkreśla swoje poglądy na temat teorii spiskowych.
Ostatnio w naTemat pisaliśmy o tym, że Viola Kołakowska zaatakowała w sieci chorego na covid-19 Andrzeja Piasecznego. Filmik ze szpitala, który nagrał piosenkarz, kobieta oceniła jako "żenujący" podkreślając, że mężczyzna udaje chorobę, a jego pobyt w szpitalu jest opłacony.


Celebrytka jednak nadal nie przestaje krytykować inne gwiazd. Tym razem oberwało się Annie Lewandowskiej. Kołakowska skomentowała reklamę marki odzieżowej, z którą współpracuje sportsmenka. Komentarz aktorki dotyczył zdjęcia, na którym dziewczynka ubrana na różowo przykłada do oka rękę. Jej zdaniem, dziecko pokazuje "znak masoński". Oznaczając na zdjęciu "Lewą" zaapelowała o ratunek dla dzieci, które mają być porywane przez Iluminatów.
Viola Kołakowska

A to, co ma być?! Czy ktoś tu jest na tyle nieświadomy, czy to działanie zamierzone? Czy ktoś zdaje sobie sprawę z tego, co to dziecko pokazuje...? Kto to wymyślił? Właśnie tak działają znaki masońskie. Właśnie tak działają elity programujące umysły!

"Proponuję Ani, żeby zrobiła kampanię na rzecz dzieci, jak je ratować z rąk mafii Iluminatów, którzy kradną dzieci na rytuały i pozyskiwanie adrenochromu, a co zostanie to na narządy. Tak moi drodzy! Najwyższy czas przełożyć swoją popularność i możliwości finansowe na realną pomoc na rzecz tych biednych dzieci" – kontynuowała Kołakowska.
Czytaj także: "Nie wiem, jakim trzeba być naiwniakiem" Kołakowska znowu uderza w chorego Piaska