Sankcje USA wobec Rosji. Joe Biden wymienia powody swojej decyzji
Administracja Białego Domu ogłosiła w czwartek, że prezydent Joe Biden zdecydował o nałożeniu sankcji gospodarczych wobec Rosji. Przyczynami były między innymi rosyjskie cyberszpiegostwo i próby wpłynięcia na wybory prezydenckie w 2020 roku.
"Dziś administracja prezydenta Bidena podejmuje działania zmierzające do obciążenia Rosji kosztami działań jej rządu i służb wywiadowczych przeciwko suwerenności i interesom USA" – dodano. Uzasadnienie decyzji o nałożeniu sankcji na Rosję przekazał również prezydent Joe Biden.
Przypomnijmy, że Biden potępiał Władimira Putina za próbę wpłynięcia na wynik głosowania w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich w USA i zapowiedział, że wyciągnie z tego konsekwencje w głośnym wywiadzie, w którym nazwał rosyjskiego przywódcę "zabójcą".Uważam, że wskazano na szkodliwe działania zagraniczne Rządu Federacji Rosyjskiej – w szczególności wysiłki mające na celu podważenie przebiegu wolnych i uczciwych wyborów demokratycznych i instytucji demokratycznych w USA oraz ich sojusznicy i partnerzy; angażowanie się i ułatwianie złośliwych działań wykorzystujących cyberprzestrzeń przeciwko Stanom Zjednoczonym oraz ich sojusznikom i partnerom; wspieranie i wykorzystywanie międzynarodowej korupcji do wywierania wpływu na zagraniczne rządy...
Jakie sankcje nałożyły Stany Zjednoczone na Rosję?
W związku z podjętą decyzją o sankcjach gospodarczych wydano dyrektywę, która zabrania amerykańskim instytucjom finansowym udziału w rynku pierwotnym obligacji denominowanych w rublach wyemitowanych po 14 czerwca 2021 r.Ponadto nałożono sankcje na 32 podmioty i osoby fizyczne podejmujące kierowane przez rosyjski rząd próby wywarcia wpływu na wybory prezydenckie w USA w 2020 r. oraz inne akty dezinformacji i ingerencji. Objęto nimi również osiem osób i podmiotów związanych z trwającą rosyjską okupacją i represjami na Krymie.
Co więcej, Stany Zjednoczone wydalą dziesięciu pracowników z rosyjskiej misji dyplomatycznej w Waszyngtonie. Oficjalnie uznano też rosyjską Służbę Wywiadu Zagranicznego sprawcą szeroko zakrojonej kampanii cyberszpiegowskiej w kontekście wyborów prezydenckich w USA, które odbyły się na jesieni 2020 roku.