Ksiądz za biskupami zniechęca do "nieetycznych" szczepionek. "Oni kremy w taki sposób robią"

Aneta Olender
Część duchownych katolickich - z biskupami włącznie - zniechęca do przyjmowania szczepionek firmy Johnson&Johnson i AstraZeneca powołując się na wątpliwości moralne. Nie inaczej było podczas mszy w parafii w Hopowie na Kaszubach. Tam ksiądz mówił, kiedy przyjmowanie tych konkretnych szczepionek jest grzechem, a kiedy nie.
Księża katoliccy zniechęcają wiernych do przyjmowania szczepionek AstraZeneca i Johnson&Johnson. Idą tym samym za przykładem biskupów. fot. Shutterstock
W niedzielę w kościołach w Polsce odczytywano stanowisko Konferencji Episkopatu Polski w sprawie szczepionek przeciwko COVID-19. Przypomnijmy, że zdaniem episkopatu technologia produkcji szczepionek firm Johnson&Johnson i AstraZeneca budzi poważny sprzeciw moralny, ponieważ w tym przypadku korzysta się z "linii komórkowych stworzonych na materiale biologicznym pobranym od abortowanych płodów".

Mówił o tym w swoim oświadczeniu bp Józef Wróbel, przewodniczący Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych. Uważa, że katolicy nie powinni się nimi szczepić.
Czytaj także: Lekarz opublikował listę leków, których mogliby zakazać biskupi. "Dajcie żyć!"
Wierni należący do parafii w Hopowie na Kaszubach z usłyszeli tylko fragment komunikatu. Ksiądz postanowił sam wyjaśnić im to zagadnienie, ponieważ, jak zaznaczył duchowny, w stanowisku episkopatu "jest dużo takich sformułowań naukowych".


Parafianie dowidzieli się, że szczepionki Pfizer i Moderna nie budzą wątpliwości etycznych. – Natomiast jeśli chodzi o szczepionki firmy AstraZeneca i Johnson&Johnson, to one są oparte na technologii, która bazuje na komórkach pochodzących od abortowanych płodów. Ten fakt budzi poważny sprzeciw moralny, gdyż te komórki stanowią niezbędne ogniwo technologii wytwarzania tych szczepionek – podkreślił.

Osoby uczestniczące w mszy usłyszały także, że katolicy takich szczepionek przyjmować nie powinni. – No Johnson&Johnson to wiadomo, oni nawet te wszystkie kremy w taki sposób robią – mówił.

Ksiądz wyjaśnił także, kiedy przyjmowanie wątpliwych szczepionek nie oznacza popełnienia grzechu. – Wierni którzy nie mają innej możliwości, mogą korzystać z tych szczepionek bez winy moralnej, czyli bez grzechu. Tak, jak mówiłem grzech to jest dobrowolne i świadome, a jak jesteśmy przymuszeni (…) to nie ma grzechu – zaznaczył.

Ci którzy chcieli przeczytać cały dokument przesłany przez episkopat, mogli to zrobić po mszy na zakrystii. Ksiądz zapowiedział, że tam odpowie też na wszelkie pytania. Msza święta odprawiana w tamtejszym kościele jest transmitowana na żywo i można ją oglądać w serwisie YouTube.

Czytaj także: "Klony komórek pochodzących od abortowanego płodu". Lekarz obala kolejną spiskową teorię

źródło: Wirtualna Polska