"Czuję się coraz gorzej". Co dzieje się z brutalnie pobitą i okradzioną aktorką, Sylwią Wysocką?

Weronika Tomaszewska-Michalak
Aktorka znana z seriali "Ojciec Mateusz" i "Plebania" padła ofiarą pobicia oraz kradzieży. Sylwia Wysocka ma złamaną rękę, a także kręgosłup w kilku miejscach. Jak teraz czuje się gwiazda? Ujawniono nowe szczegóły tragedii.
Sylwia Wysocka została brutalnie pobita i okradziona. Gwiazda seriali ma złamany kręgosłup. Fot. Youtube.com/Portal Moja Figura
Kilka dni temu na łamach gazety "Rewia" poinformowano, że Wysocka została niedawno pobita, a następnie okradziona. Napastnik lub napastnicy zabrali artystce m.in. telefon oraz dokumenty. Nie obyło się też bez uszczerbku na zdrowiu. 59-latce złamano rękę oraz "kręgosłup w kilku miejscach" (bez przerwania rdzenia).
– To prawda, zostałam pobita. Ale tę sprawę przekazałam odpowiednim organom i prawnikom. Dla dobra śledztwa nie mogę na razie powiedzieć nic więcej, choć dzisiaj już wiem, że o pewnych sprawach nie wolno milczeć i zamiatać ich pod dywan – powiedziała Wysocka.


Tymczasem w rozmowie z "Super Expressem" poszkodowana zdradziła, że jest już po obdukcji. – Sprawą niebawem zajmie się prokuratura. Więcej szczegółów nie mogę zdradzić ze względu na dobro śledztwa, ale kiedyś wszystko opowiem ze szczegółami – zapowiedziała.

Tabloid donosi, że aktorka po kilkudniowym pobycie w szpitalu wróciła do domu, jednak nadal wymaga fachowej opieki. – Czuję się coraz gorzej. Ledwo się poruszam. Lekarze chcą mi włożyć w gips jeszcze stopę – wyznała gwiazda.

Przypomnijmy, że Sylwia Wysocka zagrała w wielu popularnych serialach. Można było ją zobaczyć m.in. w "Plebanii", "W rytmie serca", a także w "Barwach szczęścia" i "Na Wspólnej".
Czytaj także: Nie żyje aktor z "Barw Szczęścia" i "Świętej wojny". Miał 68 lat
źródło: se.pl