Jak ugotować idealne szparagi z sosem holenderskim? Klasyczny przepis na afrodyzjak znany od wieków

Monika Piorun
Oryginalna receptura sosu holenderskiego pochodzi z... XVI wieku i nie zmieniła się do tej pory. To jeden z kulinarnych klasyków, który idealnie komponuje się ze szparagami znanymi od ponad... 5 tys. lat i uznawanymi za jeden z roślinnych afrodyzjaków skutecznie pobudzających libido. W jaki sposób przygotować obłędnie smaczną potrawę, bez której nie można się obyć w trakcie krótkiego sezonu na szparagi?
Szparagi z sosem holenderskim to prawdziwy kulinarny klasyk. Oryginalny sposób na przygotowanie tej potrawy nie zmienia się od wieków. Fot. alex9500 / 123 RF


Choć pierwsze wzmianki o szparagach w Europie pochodzą z czasów średniowiecza (w Polsce pojawiły się jeszcze później, bo dopiero w XVIII wieku), to wbrew pozorom ich historia jest znacznie dłuższa niż się nam powszechnie wydaje.

Archeolodzy twierdzą, że symbole szparagów można odnaleźć nawet na egipskich hieroglifach, a ich charakterystyczny, falliczny kształt sprawiał, że od zarania dziejów uznawano je za pożywienie dodające wigoru (i nie tylko).


Dziś już wiadomo, że szparagi są bogate w fitoestrogeny (czyli naturalne hormony roślinne działające podobnie jak żeński estrogen) i rzeczywiście mogą wzmagać popęd płciowy, choć dotyczy to kobiet, a nie mężczyzn. Mają też sporo cennych witamin i minerałów, między innymi:

Jak przygotować idealne szparagi z sosem holenderskim? To połączenie sprawdza się od lat i nie przestaje smakować wielu smakoszom.Fot. Pixaby.com/Public Domain
Na dodatek są niskokaloryczne (100 g to zaledwie... 18 kcal), więc można się nimi zajadać bez większych wyrzutów sumienia.

Sposobów na ich przyrządzenie jest wiele. Rzymianie w starożytności podobno zajadali się gotowanymi szparagami, do których dodawali odrobinę tłuszczu, soli i pieprzu, a także kilka kropel... cytronu (uznawanego za przodka współczesnej cytryny i pochodzącego aż spod Himalajów).

Na królewskich dworach — zarówno w Holandii, jak i nieco później nad Sekwaną — dodawano zaś do nich prosty sos, który dziś stał się kulinarnym klasykiem. Jak go zrobić?

Przepis na sos holenderski — idealny dodatek do szparagów

Składniki:

Choć metod na przygotowanie sosu holenderskiego jest kilka, to za najłatwiejszą uchodzi robienie go w tzw. kąpieli wodnej i ubijanie trzepaczką na misce umieszczonej nad gotującą się pod nią wodą (dzięki czemu nabiera charakterystycznej delikatności i staje się lekko puszysty).

Według oryginalnego przepisu należy użyć wina, ale niektórzy poprzestają tylko na używaniu soku z cytryny (alkohol należy podgrzewać w małym naczyniu na średnim ogniu i poczekać aż jego objętość zredukuje się dwukrotnie, a następnie dodać go do masy ubijanej z żółtek).
Zaczynamy od wstawienia na gaz dwóch garnków (w jednym klarujemy masło, a w drugim podgrzewamy wodę).

W osobnej miseczce oddzielamy białka od żółtek, które należy doprawić solą i pieprzem, a potem zaczynamy je ubijać trzepaczką na puszystą masę, dodając stopniowo sok z połówki cytryny.

Następnie przekładamy miskę na garnek z gotującą się wodą i dalej mieszamy. Powoli i ostrożnie dodajemy klarowane masło (nie przerywając ubijania masy).

Kiedy konsystencja powstałego sosu zacznie przypominać rzadki majonez, należy dodać szczyptę białego pieprzu. Przygotowanie sosu holenderskiego w takiej wersji nie powinno nam zająć więcej niż 20 minut (najlepiej zużyć go od razu).

Jak długo gotować szparagi zielone i białe? Jak je obierać?

Szparagi gotujemy tylko kilka minut w wodzie z odrobiną soli. Zielone są zwykle bardziej delikatne, dlatego nie zaleca się, by je obierać (odcina się tylko zdrewniałe końce). Wystarczą im 3-4 minuty we wrzątku.

Białe szparagi są nieco bardziej twarde, należy usunąć ich końce i obrać aż do główki. Wymagają około 7 minut gotowania.
Białe szparagi należy obrać ze skórki i usunąć twarde końce. Zielone zwykle są dużo bardziej delikatne i można je gotować w całości, bez obierania (pozbywamy się tylko zdrewniałego końca).Fot. Couieur/Pixaby.com
Jeśli mamy wysokie naczynie, pęczek związanych bawełnianym sznurkiem szparagów można ustawić pionowo w garnku w taki sposób, by ich główki wystawały ponad powierzchnię gotującej się wody (równie dobrze można jednak gotować je w mniejszych kawałkach).

Warto jednak używać nitek z naturalnych, pozbawionych koloru włókien, by nie popełnić takiego błędu jak... Bridget Jones podczas kultowej sceny w popularnej komedii na podstawie powieści Helen Fielding, kiedy przygotowany przez nią krem ze szparagów zabarwił się podczas gotowania na... niebiesko.
Czytaj także: Jak zrobić majonez bez... jajek? Wystarczy użyć cieciorki! Wegański przepis na Wielkanoc 2021

Dowiedz się więcej: