Kosmala ostro do Lichtmana. "A więc jesteś biologicznym ojcem Krzysia"
Spór między Andrzejem Kosmalą i Marianem Lichtmanem nadal trwa. Panowie w postach na Facebooku wciąż toczą zażarte dyskusje. W jednym z ostatnich publikacji były Trubadur zacytował treść wiadomości, którą miał mu wysłać menadżer Krawczyka. Dotyczyła ona tego, kto może być ojcem Juniora.
W programie "Uwaga!" wyemitowano ostatnio trzy części reportażu o życiu jedynego syna Krawczyka. Z pierwszej części materiału dowiedzieliśmy się, że Krzysztof Igor Krawczyk żyje na granicy bezdomności i ubóstwa.
Co więcej ujawniono, że nie został on w ogóle uwzględniony w testamencie sławnego ojca, a majątek w całości został przepisany trzeciej żonie, Ewie Krawczyk. W trzeciej części dokumentu pokazano rozmowę wdowy z Juniorem. Kobieta zachęcała wtedy 47-latka do zrezygnowania z pomocy prawników w prowadzeniu spraw spadkowych.
W tych rodzinnych perypetiach Krawczyków Marian Lichtman opowiedział się po stronie juniora, natomiast Kosmala wspiera wdowę po piosenkarzu.
W sieci pojawiło się niedawno nagranie, na którym Krawczyk Junior śpiewa przeboje swojego zmarłego ojca. Na opublikowanym filmiku widać także Mariana Lichtman, który zachęca mieszkańców Łodzi, aby przyszli na ul. Piotrkowską i posłuchali występu na żywo.
"Kosmalo! Padnij na kolana i przeproś syna Krzysztofa Krawczyka! Jak możesz domagać się zapłaty za to, że śpiewa piosenki swojego taty na ulicach Łodzi!? Chcesz odebrać mu to, co kocha? Chcesz pozbawić go lekarstwa, jakim jest dla niego muzyka?!" – zaapelował Lichtman.
"To podłe, tak samo jak twoje słowa o mnie i o Krzysztofie Cwynarze. Zamilcz wreszcie i posłuchaj rad Polaków, którzy lepiej od Ciebie rozumieją, co się dzieje. Uszanuj jedynego syna Krzysztofa. Pokaż umowę, jaką z nim podpisałeś na nagranie płyty. Niech cała Polska zobaczy, jaki jesteś uczciwy! Murem za Krzysztofem lgorem!" – dodał.
Na odpowiedź Kosmali nie trzeba było długo czekać. "Jakże mi przykro tego słuchać. Marian czynisz krzywdę sobie, Krzysiowi i Trubadurom! Ogarnij się, ze swoją zawiścią i nienawiścią!" – odpowiedział menadżer Krawczyka.
"Ja 47 lat pracowałem z Krawczykiem, on się z nim spotykał raz do roku, a dziś jawi się jako wielki sprawiedliwy. Zrobię wszystko, by nie dać się sprowokować" – twierdzi Andrzej Kosmala na Facebooku.
W kolejnym poście Lichtman ujawnił treść wiadomości, którą miał mu wysłać Kosmala. Agent zmarłego wokalisty miał pisać o Lichtmanie jako o "biologicznym ojcu Krzysia".
"Nie mogę się powstrzymać, przed pokazaniem Wam tego, co ten agent i towarzysz wysłał mi o 1:30 w nocy. To znane metody sprzed lat, kiedy Polska była w niewoli komunistycznej . Czytajcie: 'A więc jesteś biologicznym ojcem Krzysia. To będzie sensacja. Naprawdę tego pragniesz?"' Krzysiek w grobie się przewraca!" – napisał Lichtman.
Czytaj także: Krzysztof Krawczyk Junior śpiewa utwory ojca na ulicy. Do sieci trafiły nagrania z Łodzi