Banaś zapowiada kolejne wnioski do prokuratury. Chodzi m.in. o Elektrownię Ostrołęka

Agata Sucharska
W środę prezes NIK Marian Banaś zapowiedział złożenie do prokuratury nowych zawiadomień. Jak wyjaśnił na antenie TOK FM, jedne będą dotyczyć działań w Elektrowni Ostrołęka, a kolejne warszawskiej oczyszczalni ścieków "Czajka".
Banaś zapowiedział wniosek do prokuratury m.in. ws. Elektrowni Ostrołęka. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
Zapowiedź zawiadomień do prokuratury to wynik kontroli przeprowadzonych przez NIK oraz ich ustaleń. – Nasze prace są w ostatniej fazie. Mamy bardzo poważne ustalenia. To jest rozliczenie inwestycji, która kosztowała 1,3 mld zł, a tam są duże nieprawidłowości. Blok C nie został ukończony, a wydano ogromne pieniądze. To jest strata, która jest na barkach nas wszystkich – powiedział Marian Banaś w TOK FM.

Szczegóły kontroli NIK ws. Elektrowni w Ostrołęce mają być opublikowane po wakacjach. – Po rozpatrzeniu zastrzeżeń upublicznimy wyniki kontroli. Jesteśmy w trakcie przygotowywania zawiadomień do prokuratury. Chodzi o art. 296 Kodeksu karnego, czyli niegospodarność – wyjaśnił prezes NIK.


Banaś nie wskazał na razie nazwisk polityków, którzy mają za to odpowiedzieć. – To w tej chwili jest na etapie analizy. Ktoś musi za to odpowiedzieć. My jesteśmy po to, żeby dbać o każdy grosz, który jest wydawany przez administrację rządową i samorządową. Przyjdzie czas, żeby o tym poinformować – poinformował.
Zapowiedział także "kontrolę specjalną". – Będziemy robić kontrolę specjalną całościową. Chcemy odpowiedzieć na pytanie, czy Polska jest bezpieczna energetycznie. Jest duży znak zapytania wobec tego, czy rezygnacja z zasobów węgla, była decyzją słuszną, czy nie – zapowiedział.

Co więcej, w planie jest także kontrola oczyszczalni ścieków "Czajka" w Warszawie, gdzie doszło w ostatnim czasie do kilku awarii. – Też mamy do czynienia z dużą niegospodarnością i też będą zawiadomienia do prokuratury. Duża część zastrzeżeń została odrzucona przez komisję. Zostaniecie państwo poinformowani wobec kogo – powiedział i dodał, że nastąpi to w ciągu kilku najbliższych tygodni.

To jeszcze nie wszystko, ponieważ NIK bada także, na co przeznaczane są pieniądze z zarządzanego przez Zbigniewa Ziobrę Funduszu Sprawiedliwości. – Jeszcze mamy inne kontrole. Fundusz Sprawiedliwości, jesteśmy w trakcie rozpatrywania zastrzeżeń co do naszych ustaleń. Po rozpatrzeniu też będziemy upubliczniać wyniki kontroli – podsumował.
Czytaj także: Marian Banaś wytacza armaty. NIK zawiadamia prokuraturę ws. Totalizatora Sportowego