Popek trafił do szpitala. "Pani doktor poszła po ciśnieniomierz dla koni"

redakcja naTemat
Popek kilka miesięcy temu odstawił alkohol, bo, jak podkreślał, chciał się wziąć za siebie. Tymczasem popularny raper trafił do szpitala, o czym poinformował w mediach społecznościowych. Co mu dolega?
Popek ma problemy zdrowotne. Fot. YouTube / KrólAlbaniiTV
Popek, a właściwie Paweł Mikołajuw, stał się rozpoznawalny po wydaniu w 2013 roku płyty "Monster". Pięć lat później wystąpił w 8. edycji show "Taniec z Gwiazdami", w którym dotarł do półfinału.
Obecnie znany jest przede wszystkim jako zawodnik FAME MMA, chociaż nadal nagrywa kawałki, między innymi ze słynnym w latach 90. Dr. Albanem. Ostatnio kontrowersyjny artysta udostępnił na swoim profilu na Instagramie filmik ze szpitala.

Na nagraniu przyznał, że poczuł się źle i musiał skorzystać z pomocy lekarza. Nawet w tak trudnej sytuacji nie traci poczucia humoru. – Pani doktor poszła po ciśnieniomierz dla koni, bo wszystkie są na mnie za małe – żartował "Król Albanii". Gwiazdor pojawił się w szpitalu z powodu zawrotów głowy. – Pamiętacie "Taniec z Gwiazdami", jak mi się w głowie kręciło? Powtórka z rozrywki – wyjawił. Muzyk od trzech miesięcy nie pije alkoholu. "Jestem pijany powietrzem" – dodał wymownie w opisie publikacji.


Przypomnijmy, że to nie pierwsze tego typu problemy zdrowotne Popka. Trzy lata temu, podczas pracy nad odcinkami tanecznego show miał podobne objawy. – Zacząłem się zataczać, zaczęło mnie znosić na lewo i na prawo. Zwymiotowałem. Nie mam stabilizacji w nogach. Nosi mnie na boki, a nie jestem pijany – mówił wówczas artysta.
Czytaj także: Popek pozwolił 10-letniej córce prowadzić auto. "Głupota ludzka nie zna granic"

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut