Pomyślna ewakuacja polskich dzieci z zalanej miejscowości w Belgii. "Wszyscy bezpieczni"
Stałe Przedstawicielstwo RP przy UE we współpracy z konsulatem zorganizowało ewakuację polskich dzieci oraz ich opiekunów uwięzionych przez powódź w ośrodku wczasowym w Belgii. "Wszyscy są już bezpieczni" – poinformowano w piątek popołudniu.
Dramatycznych historii związanych ze skutkami powodzi niestety nie brakuje, ale Polską wstrząsnął przede wszystkim fakt, że woda zalała także ośrodek wczasowy Polskiej Macierzy Szkolnej w Comblain-la-Tour, gdzie przebywała grupa 64 polskich dzieci i ich 7 opiekunów. Wszystkie drogi dojazdowe do tego ośrodka były zalane.
– W tej chwili do budynku można dostać się praktycznie tylko łodzią. Zalane są wszystkie drogi dojazdowe. Woda w niektórych miejscach sięga powyżej metra. Czekamy na ewakuację. Liczymy, że władze belgijskie przeprowadzą ją w piątek – relacjonował w czwartek Piotr Ładomirski z Polskiej Macierzy Szkolnej.
Belgijska armia podjęła decyzje o ewakuacji dzieci w piątek o świcie. Organizacją tej akcji zajęło się Stałe Przedstawicielstwo RP przy UE we współpracy z polskim konsulatem. Dzieci wraz z opiekunami przewieziono do bezpiecznego miejsca, skąd autokarami pojadą do Brukseli.
– Koordynowaliśmy tę akcję z władzami miasta i służbami ratunkowymi. Dzieciom przez całą noc nic nie groziło. To ze względu na ich bezpieczeństwo przeprowadzono ewakuację w ciągu dnia – komentował na konferencji prasowej Kacper Szyndlarewicz, wicekonsul ds. RP przy ambasadzie polskiej.
"Wszystkie dzieci, które ewakuowano z terenu objętego powodzią są już bezpieczne" – poinformowało w piątek popołudniu Stałe Przedstawicielstwo RP przy UE na Twitterze.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut