Ekspert od "cnót niewieścich" ma na koncie jeszcze "ciekawszą" wypowiedź. Przypomniano dawny wykład

Tomasz Ławnicki
Jego słowa o "ugruntowaniu dziewcząt do cnót niewieścich" wywołały wstrząs. Doradca ministra edukacji Przemysława Czarnka, dr hab. Paweł Skrzydlewski, znalazł się na ustach wszystkich po tym, jak w "Naszym Dzienniku" objaśnił, jakie kierunki polityki oświatowej na lekcjach wychowania do życia w rodzinie mają być realizowane w nowym roku szkolnym. To nie pierwsza szokująca wypowiedź Skrzydlewskiego – w internecie nic nie ginie.
Dr hab. Paweł Skrzydlewski: Ateiści nie nadają się do edukacji Fot. screen ze strony YouTube.com / PCh24TV · Polonia Christiana
– Dziś obserwujemy w kulturze bardzo niebezpieczne zjawisko moralne, także religijne, pewnego zepsucia duchowego kobiety polegającego na rozbudzeniu w kobiecie pychy, która się przejawia próżnością, zainteresowaniem wyłącznie sobą, egotyzmem, zwalczaniem obiektywnego porządku na rzecz widzenia siebie – tłumaczył dr hab. Paweł Skrzydlewski w "Naszym Dzienniku".


Doradca ministra edukacji zaznaczył, że kluczowe jest "właściwe wychowanie kobiet, a mianowicie ugruntowanie dziewcząt do cnót niewieścich".

Czytaj także: Czarnek cofa nas do średniowiecza. Oto "cnoty niewieście", których wymaga od kobiet

O Pawle Skrzydlewskim w naTemat pisaliśmy już wcześniej, bo jeszcze przed wypowiedzią o "cnotach niewieścich" zadziwiał opinię publiczną swoimi poglądami. Jesienią ubiegłego roku, gdy trwały protesty w ramach Strajku Kobiet, doradca ministra w Radiu Maryja ocenił, że "protestujący nie są Polakami".

Ale szokujących wypowiedzi jest więcej. Teraz hitem internetu stały się słowa Skrzydlewskiego sprzed siedmiu lat. To nagranie to fragment wykładu Pawła Skrzydlewskiego dla klubu Polonia Christiana w Radomiu wygłoszonego w 2014 r. Profesor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie w swoim wystąpieniu stwierdził, że ateiści nie nadają się do pracy w szkołach.

Powołując się na opinię świętych, m.in. św. Augustyna czy św. Tomasza z Akwinu, Skrzydlewski ocenił, że:

"(...) Do edukacji nie nadaje się wielu ludzi, wielu ludzi nie nadaje się do tego, by być nauczycielami, ale nie nadają się przede wszystkim ateiści. Dlaczego? Dlatego, że sam ateizm jest atakiem na ludzki rozum. Jest zgodą na absurd. Jest jakby pogwałceniem podstaw racjonalności".

Tu można obejrzeć cały wykład z Radomia:
Powstaje pytanie, czy to dziś oficjalne stanowisko MEiN i czy kryterium wiary lub ateizmu będzie kluczem w polityce kadrowej w szkołach. Minister Przemysław Czarnek już wcześniej chwalił Pawła Skrzydlewskiego i jego opinie. "Wybitny filozof powiedział szczerą prawdę" – stwierdził Czarnek odnosząc się do burzy wokół "cnót niewieścich".
Czytaj także: Czarnek w obronie swojego doradcy i "cnót niewieścich". "Wybitny filozof powiedział samą prawdę"

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut