"Moja Natalka mistrzynią olimpijską!". Kaczmarek to prywatnie... dziewczyna Bukowieckiego

redakcja naTemat
Ze złotego medalu na XXXII Letnich Igrzyskach Olimpijskich szaleńczo cieszył się nie tylko skład polskiej sztafety 4x400m, ale także lekkoatleta z biegami mający niewiele wspólnego. No przynajmniej w teorii, bo w rzeczywistości kulomiot Konrad Bukowiecki to partner Natalii Kaczmarek.
Złota medalistka z Tokio 2020 w sztafecie 4x400m Natalia Kaczmarek to wieloletnia partnerka Konrada Bukowieckiego, który reprezentuje Polskę na igrzyskach olimpijskich w pchnięciu kulą. Fot. Instagram.com/konradbukowiecki/


Bukowiecki: "Moja Natalka mistrzynią olimpijską!"

Wreszcie mamy złoto (i dopiero drugi medal) na igrzyskach olimpijskich! Ten fakt uradował w sobotę całą Polskę, ale nikt nie cieszył się tak, jak sami złoci medaliści ze sztafety 4x400m i... pewien kulomiot. Oprócz Justyny Święty-Ersetic, Natalii Kaczmarek, Kajetana Duszyńskiego i Karola Zalewskiego ze szczęścia szalał Konrad Bukowiecki.


Powód był prosty, choć dla wielu kibiców zaskakujący. Okazuje się bowiem, że Bukowiecki i Kaczmarek są razem. Ich związek ma już kilkuletni staż. Poznali się w 2016 roku, ale jako oficjalny początek miłości wskazują spotkanie na lekkoatletycznych mistrzostwach świata, które w 2018 roku odbywały się w Birmingham.

"Moja Natalka mistrzynią olimpijską! Gratulacje Kochanie, zasłużyłaś jak nikt inny na to złoto" – czytamy w emocjonalnym wpisie, który lekkoatleta zamieścił na Instagramie tuż po wielkim sukcesie swojej ukochanej. – Natalia to bardzo mądra i wartościowa kobieta. I jest przepiękna. Lekkoatletyka nam pomogła, bo dzięki niej się poznaliśmy. Mieszkamy wprawdzie w rożnych miastach, ale widujemy się bardzo często – albo na zgrupowaniach albo na obozach – mówił kulomiot w wywiadzie udzielonym jakiś czas temu "Super Expressowi".

Złoty medal dla polskiej sztafety 4x400m w Tokio 2020

Przypomnijmy, że polska sztafeta 4x400m w finałowym biegu wpadła na metę z fenomenalnym czasem 3:09.87. Święty-Ersetic, Kaczmarek, Duszyński i Zalewski nie tylko wywalczyli złoty medal, ale też ustanowili rekord olimpijski i rekord Europy. Co więcej, w całej historii tej dyscypliny tylko jedna sztafeta pobiegła szybciej.

Miłość Natalii Kaczmarek i Konrada Bukowieckiego ma szansę jeszcze mocniej rozbłysnąć drogocennymi kruszcami. Już we wtorek 3 sierpnia rozpoczyna się bowiem rywalizacja w pchnięciu kulą. Bukowiecki co prawda wciąż boryka się ze skutkami kontuzji, ale i tak znajduje się w gronie faworytów do zdobycia medalu.

Dowiedz się więcej o złotym medalu polskiej sztafety w Tokio 2020:

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut