Ewa Farna ma żal do premiera Czech, który wybrał się na jej koncert. "Czuję się wykorzystana"

Weronika Tomaszewska
Ewa Farna zagrała ostatnio koncert w winiarni w Třebívlicach. Na widowni bawił się nawet sam premier Czech. Andrej Babiš opublikował wpis na Facebooku, w którym wyznał, że "bardzo podobał mu się występ". Post polityka jednak nie do końca spodobał się piosenkarce.
Ewa Farna czuje się wykorzystana. Fot. Renata Dąbrowska / Agencja Gazeta
Farna stroni od wypowiadania się na tematy polityczne. Nie ukrywa, że zależy jej na apolityczności swojej kariery. Wokalistka kilka dni temu wystąpiła na terenie winiarni w Třebívlicach w północnych Czechach.
Wśród licznie zgromadzonej publiczności znalazł się między innymi szef czeskiego rządu Andrej Babiš. Na swoim fan page'u na Facebooku pochwalił się miło spędzonym wieczorem. Opublikował zdjęcie z wydarzenia. "Podobał mi się koncert Ewy Farnej" – dodał w opisie. Pod fotografią swój komentarzach zostawiła sama Ewa Farna. Artystka zaznaczyła, że ma żal do premiera o to, że wrzucił fotografię z jej koncertu na swoje profile w mediach społecznościowych.


"Staram się nie wprowadzać polityki na koncerty poprzez muzykę. I czuję się bardzo niekomfortowo, że ją tam przyprowadziłeś. Czuję się wykorzystana" – napisała. Te słowa odbiły się szerokim echem w sieci.

Reakcje fanów gwiazdy były podzielone. Jedni opowiedzieli się po jej stronie i podkreślali, że szanują i rozumieją jej podejście do polityki. "Nie lubię twojej twórczości i piosenek, ale szacun za ten wpis", "Dzięki za te słowa" – pisali.

Inni natomiast zarzucali jej, że to ona na siłę upolityczniła całe zajście, a premier nie zrobił niczego niewłaściwego. "Polityka to została tu wciągnięta przez ciebie", "Jak możesz pisać, że czujesz się "wykorzystana" w czasach tak ogromnego podziału? Każdy może pojechać tam, gdzie chce i porobić sobie zdjęcia" – czytamy w komentarzach.
Czytaj także: Ewa Farna pozuje topless. Piosenkarka zdradziła, jakie ma podejście do feminizmu

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut