"Ja znam Kaczyńskiego". Donald Tusk dosadnie podsumował dymisję Jarosława Gowina
– Kończy się pewna groteska. To wychodzenie jest rekordowe. Stało się to, co musiało się stać – tak lider PO Donald Tusk ocenił planowane zdymisjonowanie Jarosława Gowina z funkcji wicepremiera i ministra rozwoju.
Przypomnijmy: rzecznik rządu Piotr Müller ogłosił, że Mateusz Morawiecki poprosił Andrzeja Dudę o zdymisjonowanie prezesa Porozumienia z funkcji wicepremiera oraz szefa MRPiT.
– Działania Jarosława Gowina nie spełniają kryteriów konstruktywnej współpracy w rządzie. Między nami jest brak zaufania, brak wywiązywania się z powierzonych Gowinowi działań w rządzie – mówił rzecznik rządu.
Do swojej dymisji odniósł się też Jarosław Gowin. – Dziś jest koniec Zjednoczonej Prawicy. Zostaliśmy wypchnięci z koalicji rządowej. PiS podjęło decyzję o faktycznym zakończeniu tego projektu – powiedział. Zaznaczył, że to symboliczne, iż o dymisji dowiedział się z TVN, w obronie którego toczą się w Polsce protesty.
Według nieoficjalnych informacji Wirtualnej Polski, Andrzej Duda prawdopodobnie podpisze w środę dymisję Jarosława Gowina.Może cię zainteresować: Pierwszy efekt dymisji Gowina. Sypie się koalicja Zjednoczonej Prawicy w samorządzie
– Dysponentem składu rządu jest premier. Prezydent na tego typu wnioski zawsze odpowiada pozytywnie i dokonuje zmian zgodnie z wolą prezesa Rady Ministrów – powiedział WP Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut