Kania na Twitterze pierze brudy prawicy. Wspomina programy Pospieszalskiego za czasów PO
Niemała awantura wybuchła wśród przedstawicieli mediów przejętych przez PiS. Dorota Kania, członek zarządu i redaktor naczelna zrepolonizowanego koncernu Polska Press, wytoczyła armaty przeciwko Janowi Pospieszalskiemu – autorowi m.in. "Warto rozmawiać", programu zdjętego ostatnio z ramówki TVP za promowanie antyszczepionkowych teorii. Na Twitterze aż zawrzało.
- Dorota Kania na Twitterze rzuca oskarżenia wobec Jana Pospieszalskiego.
- Redaktor naczelna w przejętym przez PKN Orlen Polska Press sugeruje autorowi "Warto rozmawiać" związki z PO.
- "Warto rozmawiać" w jesiennej ramówce TVP nie powróciło na antenę.
"Warto przypomnieć: Jan Pospieszalski był jedynym z tzw. prawej strony, który zachował programy, gdy TVP rządziła PO. Kiedyś mnie to dziwiło. Dziś wszystko jasne" – napisała na Twitterze Dorota Kania.
Czytaj także: "To jest chichot historii". Miał swój program w TVP za PO, teraz dostał potężny cios od "swoich"
– Myślę, że Janek Pospieszalski sam się wykluczył, nakręcając histerię antyszczepionkową i atakując walkę rządu z pandemią. Trudno: był okres pewnej próby, wydawało się, że nastąpi jakieś uspokojenie. Tymczasem po stronie redakcji "Warto rozmawiać", a także samego prowadzącego, nastąpił zupełny "odpał" w tej sprawie – tak sprawę w rozmowie z portalem Wirtualne Media komentował Jacek Kurski.
W ten sposób prezes TVP odniósł się do uruchomienia przez Pospieszalskiego kanału na YouTube. Autor "Warto rozmawiać" publikuje na nim materiały o treści antyszczepionkowej i krytykujące strategię walki z koronawirusem. I w ten sposób Pospieszalski dla części prawicy okazał się wrogiem.
"Jan Pospieszalski kreuje się na bojownika o wolność słowa i pisze dobrze nt traktowania go przez komunistów. Nic dziwnego, przecież w latach 80. wyjeżdżał na koncerty do Moskwy i brał udział w festiwalu piosenki radzieckiej w Zielonej Górze" – napisała Kania na Twitterze.
Sam Pospieszalski na oskarżenia Kani zareagował tak: "Dorotko - zawsze wiedziałem, że jesteś ozdobą polskiego dziennikarstwa śledczego. BINGO :)".
Wpisy Doroty Kani wywołały "po prawej stronie Twittera" niemałą awanturę. Była wiceprezes TVP Marzena Paczuska o postępowaniu Kani napisała: "najobrzydliwsza forma represji przyprawionej poczuciem politycznej wyższości".
Dorocie Kani wypada przypomnieć, że w świecie mediów za rządów PO przez dłuższy czas dyrektorem radiowej Trójki pozostawał Krzysztof Skowroński, a polityczne rozmowy o poranku w Programie III Polskiego Radia prowadził wówczas Michał Karnowski. Natomiast w świecie polityki – też daleko szukać nie trzeba. Za rządów PO Mateusz Morawiecki był doradcą Donalda Tuska. "Już zaczęły się pojawiać dziwne teksty z centrali". Tak ludzie PiS przejmują Polska Press
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut