Już trwa walka o emigrantów. Wielka Brytania próbuje "zepchnąć" łódkę na francuskie wody
Na brytyjskiej części kanału La Manche pojawiła się mała łódka z uchodźcami. Zjednoczone Królestwo zapowiedziało, że zamierza odesłać jednostkę. Francja twierdzi, że stanowi to zagrożenie życia, które w tej sytuacji powinno być priorytetem. Wielka Brytania uważa jednak inaczej. W tym roku na wyspy dotarła rekordowa liczba uchodźców.
Brytyjsko-francuska walka o uchodźców
Minister spraw zewnętrznych Priti Patel powiedziała, że kraj nie przyjmie wspomnianych emigrantów. Rząd Emmanuela Macrona krytykuje te działania i ostrzega, że mogłoby to stanowić zagrożenie życia znajdujących się na pokładzie ludzi.
Wielka Brytania zapowiada z kolei, że zamierza "zepchnąć" łódkę poza brytyjskie wody terytorialne. Siły graniczne miały być trenowane w takich operacjach przez ostatnie 2 lata. 8 września Francja poinformowała, że nie zgadza się na te działania. Minister Gérald Darmanin w specjalnym liście napisał, że "ratowanie życia powinno być priorytetem bez względu na narodowość, status i politykę migracyjną".W 2021 roku na wody kanału La Manche trafiła rekordowa liczba 13 500 emigrantów, z czego zaledwie 1000 w przeciągu ostatnich 2 dni. 6 września Francja zapobiegła przedostaniu się do Wielkiej Brytanii 200 uchodźców, ale 742 dotarło na wyspy. Rząd Macrona, który przewidywał znaczące ruchy ludności, ostrzega Zjednoczone Królestwo, że takie działania, wpłyną negatywnie na stosunki obu krajów.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut