Górniak wspiera Kozidrak po alkoholowej wpadce. "Nadal jest moim idolem"
Po tym jak Beata Kozidrak została zatrzymana za kierownicą pod wpływem alkoholu, komentujący w sieci nie zostawili na niej suchej nitki. Gwiazda może jednak liczyć na wsparcie kolegów i koleżanek po fachu. Teraz do ich grona dołączyła Edyta Górniak, która nie mogła się nachwalić Kozidrak w wywiadzie dla tabloidu.
Mimo to, wydaje się, że Kozidrak sama nawiązuje do incydentu, za który publicznie przeprosiła w swoich postach. Wczoraj zamieściła zdjęcie z Justyną Steczkowską, z którą wspólnie napisała piosenkę – Steczkowska odpowiadała za muzykę, Kozidrak zaś za słowa.
"(...) Pisząc, nawiązuje do naszego życia artystycznego, jego pięknych, ale czasami trudnych chwil… Dziękuje za wasze ciepło i dobrą energię" – napisała piosenkarka.
Edyta Górniak o Beacie Kozidrak
Być może Edyta Górniak pozazdrościła Steczkowskiej występu z Kozidrak, bo w zastanawiająco podobnym czasie postanowiła zabrać głos i również przesłać koleżance po fachu "ciepło i dobrą energię".
"Wyobrażam sobie, co teraz czuje Beata. To jest taki moment, gdzie nie do końca można pomóc, a nie wypada się też wychylać. Niezależnie od tego, jaką drogę każdy z nas przechodzi, Beata Kozidrak nadal jest moim idolem i nim pozostanie" - powiedziała Górniak w rozmowie z "Faktem".
"Dla mnie Beata Kozidrak zawsze będzie wielką diwą, wielką artystką, wielką kreatorką utworów" – kontynuowała pochwały Edyta. O incydencie, który mógł się skończyć wypadkiem wprost jednak nie wspomniała. Wcześniej bronić Beaty Kozidrak zdecydowali się również Kamil Durczok i Piotr Gąsowski.