Kasia Nosowska wraca w wielkim stylu na Instagram. "Chcę zaproponować, abyśmy schudli" – to nie żart
Kilka lat temu Kasia Nosowska została nieoczekiwaną gwiazdą Instagrama. Jej błyskotliwe parodie influencerek oglądali swego czasu wszyscy. Ostatnio Nosowskiej trochę znudziły się już tego typu żarty, choć od czasu do czasu wciąż nagrywa filmiki. Ostatni – z całkiem poważną propozycją dla followersów.
Dlatego ci z obserwatorów Nosowskiej, którzy trafili na jej Instagram nazajutrz, mogli początkowo pomyśleć, że kolejny filmik jest żartem.
Tymczasem artystka zapowiedziała, że ma zamiar się odchudzać i zaprasza do wzięcia udziału w "challenge'u" wszystkich tych, którzy podobnie jak ona odkładali przejście na dietę zbyt długo. Nie zabrakło jednak i poczucia humoru.
"Ktoś powie, że to nie są sprawy dużej wagi. Otóż są to sprawy dużej wagi" – powiedziała Nosowska i zachęciła tych wszystkich, którzy odchudzać się nie muszą lub nie chcą, żeby "aktywnie poczekali" na nią i inne osoby, które chcą schudnąć.
"Idziecie w tym marszu przed nami. My z tyłu się kulamy" – skomentowała.
"Ślubuję, że wcześniej czy później zobaczycie mnie w tej kurtałce" – zadeklarowała.
Dodała, że trochę żenuje ją, iż się tak produkuje na ten temat, ale trudno. Potem poszła do męża, żeby oświadczyć mu swój plan.
"Czy jesteś gotów na tę rewolucję? Czy jesteś gotów na to, że będę ci mniej zasłaniała telewizor?" – wypytywała Pawła, żeby dociec, co będą robili w szczupłej przyszłości. Mąż Nosowskiej odpowiedział, że oczywiście z powrotem utyją.
Kto nie był pewien, na ile Nosowska mówiła poważnie, mógł zajrzeć na story. Artystka zapowiedziała, że będzie dzieliła się z obserwującymi postępami w odchudzaniu.