Ten sondaż może zaskakiwać. Polacy powiedzieli, co myślą o wprowadzeniu obostrzeń
Można odnieść wrażenie, że duża część z nas jest już zmęczona obostrzeniami i walką z pandemią. W tym kontekście dość zaskakujące są wyniki sondażu dla "Rzeczpospolitej". Wynika z niego, że większość Polaków popiera restrykcje związane z pandemią COVID-19, w tym lokalne.
59,5 proc. badanych oczekuje promocji szczepień, wprowadzenia paszportów covidowych oraz związanych ograniczeń dla osób niezaszczepionych. Niewiele mniej, bo 53,1 proc. jest zdania, że rząd powinien natychmiast podjąć działania, które zmierzać będą do ograniczenia skali pandemii, w tym wprowadzić lokalne lockdowny.
Propozycję, by pracodawcy mogli sprawdzać zaszczepienie pracowników, popiera 42,5 proc. badanych. Przypomnijmy, że w niedzielę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 18 883 nowych potwierdzonych zakażeniach koronawirusem, co oznacza wzrost o około 30 proc. w stosunku do poprzedniego tygodnia. Wcześniej regularnie informowano o ponad 20 tysiącach zakażeń. W piątek podano dane o 403 zgonach z powodu COVID-19.
Czytaj także: Simon ostro o lockdownie dla niezaszczepionych: Powinni być poddani restrykcjom
Lockdown dla niezaszczepionych wprowadziła Austria. Oznacza to, że obywatele, którzy nie przyjęli preparatu mogą wyjść z mieszkania tylko w konkretnych sytuacjach (wyjazd do pracy, pójście do szkoły). Władze zapowiedziały też obowiązkowe szczepienia przeciwko COVID-19 dla wszystkich obywateli.
Holandia od 13 listopada utrzymuje częściowy lockdown. Francja, Słowacja i Włochy wymagają certyfikatów covidowych przy wejściu do restauracji, do kina czy na stadion. Polski rząd na razie nie planuje restrykcji. Minister Adam Niedzielski podał warunek, który musiałby być spełniony do ich wprowadzenia.
Może cię zainteresować: Marzy mi się lockdown tylko dla niezaszczepionych. Mają prawo wyboru, ale niech siedzą w domu
Czy w Polsce powinny zostać wprowadzone podobne restrykcje dla osób niezaszczepionych? O tym opowiedział dla naTemat.pl prof. Krzysztof Simon. – Osoby niezaszczepione, tak jak w innych krajach, powinny być poddane pewnym restrykcjom typu: zakaz wejścia do restauracji, kina, teatru, klubu – tam gdzie może dojść do zakażenia ich i zakażenia innych osób – ocenił lekarz w rozmowie z Weroniką Tomaszewską.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut