Turystyczny raj Polaków zmienia zasady wjazdu. Certyfikat covidowy już nie wystarczy

Anna Świerczek
Portugalia jako pierwszy kraj Unii Europejskiej przestanie honorować na swoich granicach certyfikaty covidowe potwierdzające pełne zaszczepienie lub przechorowanie COVID-19. Co to oznacza? Od 1 grudnia wjazd do tego kraju będzie możliwy tylko po przedstawieniu negatywnego wyniku testu na koronawirusa.
Portugalia jako pierwszy kraj Unii Europejskiej przestanie honorować na swoich granicach certyfikaty covidowe potwierdzające pełne zaszczepienie lub przechorowanie COVID-19. Fot. AP/Associated Press/East News

Wraz z początkiem grudnia wszyscy pasażerowie wjeżdżający na terytorium Portugalii (niezależnie od posiadanego unijnego certyfikatu covidowego) mają obowiązek okazać negatywny wynik testu PCR lub antygenowego na obecność koronawirusa.

Jak czytamy w rządowym komunikacie, wprowadzone zostaną również wysokie kary finansowe dla linii lotniczych, które nie będą weryfikowały posiadania ważnego testu przez pasażerów.


Nowe przepisy wynikają z faktu, że Rada Ministrów ogłosiła wprowadzenie od 1 grudnia 2021 r. na terenie Portugalii "sytuacji klęski żywiołowej". To właśnie ta decyzja pozwala na formalne wprowadzanie ograniczeń. Portugalski rząd przekazał, że w najbliższym czasie "podejmie działania służące doprecyzowaniu" ogłoszonych przez premiera przepisów, tak by wymóg posiadania negatywnego testu obowiązywał zarówno na lotniskach, jak i w portach morskich oraz na granicach lądowych. 

Podkreślmy, że okazywanie negatywnego wyniku testu na COVID-19 będzie obowiązywać także w lokalach gastronomicznych, obiektach świadczących usługi hotelarskie, siłowniach oraz podczas imprez z wyznaczonymi dla uczestników miejscami.

Nowe prawo zaostrzające zasady epidemiczne zaczyna być wprowadzane przez wiele europejskich krajów. Restrykcje dotyczą przede wszystkim osób niezaszczepionych.
Niedawno informowaliśmy w naTemat.pl, że Polska znalazła się na liście krajów o wysokim zagrożeniu epidemicznym w Czechach. W związku z tym do hotelu, restauracji czy fryzjera wejdą w tym kraju jedynie Polacy posiadający certyfikat covidowy, a więc zaświadczenie o zaszczepieniu lub przechorowaniu koronawirusa w ciągu ostatnich 180 dni.
Czytaj także: Nowe obostrzenia w Niemczech. Niezaszczepieni objęci godziną policyjną

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut