Fatalna wiadomość z Brukseli dla rządu PiS. KE wszczęła postępowanie wobec Polski

redakcja naTemat
"Dziś rozpoczynamy postępowanie przeciwko Polsce w sprawie naruszenia prawa Unii Europejskiej przez Trybunał Konstytucyjny" – oświadczył unijny komisarz ds. sprawiedliwości. Didier Reynders przyznał: Próbowaliśmy nawiązać dialog, ale sytuacja nie ulega poprawie.
Mateusz Morawiecki w Brukseli Fot. Thierry Monasse/REPORTER
Bruksela ostrzegała wielokrotnie, ale rezultatu to nie przyniosło. Teraz przystąpiła do działań.

Komisja Europejska zdecydowała się na uruchomienie procedury naruszeniowej przeciwko Polsce. To w związku z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, który w październiku zabrał głos w sprawie wyższości prawa unijnego nad krajowym.

Informację o wszczęciu procedury potwierdził unijny komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders.

"Dziś rozpoczynamy postępowanie przeciwko Polsce w sprawie naruszenia prawa Unii Europejskiej przez Trybunał Konstytucyjny. Próbowaliśmy nawiązać dialog, ale sytuacja nie ulega poprawie. Podstawowe zasady porządku prawnego UE, w szczególności zasady nadrzędności prawa UE, muszą być respektowane" – oświadczył komisarz
Reynders.


Czytaj także: Brejza dla naTemat: Przyłębska zdaje sobie sprawę z konsekwencji swoich działań

W komunikacie Komisji Europejskiej czytamy, że październikowe orzeczenie Trybunału pod wodzą Julii Przyłębskiej narusza "ogólne zasady autonomii, pierwszeństwa, skuteczności i jednolitego stosowania prawa unijnego oraz moc wiążącą orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej". Teraz, jak wskazuje Bruksela, Warszawa ma dwa miesiące "na odpowiedź na wezwanie do usunięcia uchybienia".
Praworządność: Komisja wszczyna przeciwko Polsce postępowanie w sprawie naruszenia prawa UE przez Trybunał Konstytucyjny


Komisja Europejska podjęła dziś decyzję o wszczęciu przeciwko Polsce postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego z powodu poważnych obaw związanych z polskim Trybunałem Konstytucyjnym i jego orzecznictwem. Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniach z 14 lipca 2021 r. i 7 października 2021 r. uznał postanowienia traktatów unijnych za niezgodne z Konstytucją RP, wyraźnie kwestionując prymat prawa unijnego. Polska ma dwa miesiące na odpowiedź na wezwanie do usunięcia uchybienia.

Komisja uważa, że ​​te orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego naruszają ogólne zasady autonomii, pierwszeństwa, skuteczności i jednolitego stosowania prawa unijnego oraz moc wiążącą orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W szczególności w lipcowym orzeczeniu Trybunał Konstytucyjny odmówił wiążącej mocy prawnej wszelkich zarządzeń Trybunału Sprawiedliwości wydanych na podstawie art. 279 TFUE w celu zagwarantowania skutecznej kontroli sądowej przez niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony ustawą. W październikowym orzeczeniu Trybunał Konstytucyjny naruszył swoje obowiązki wynikające z prawa unijnego, uznając za niekonstytucyjną – a tym samym nieskutkującą w polskim porządku prawnym – dokonaną przez Trybunał Sprawiedliwości wykładnię art. 19 ust. 1 TUE, zgodnie z którą sąd krajowy może wezwać zbadanie legalności procedury powołania sędziego i stwierdzenie nieprawidłowości w procesie powoływania w celu sprawdzenia, czy sędzia lub sąd, w którym sędzia orzeka, spełnia wymogi art. 19 ust. 1 TUE.
Czytaj więcej

Kontrowersyjny wyrok Trybunału Konstytucyjnego zapadł 7 października. Wielu ekspertów stwierdzało wówczas, że to prawny polexit. Rząd nie zwlekał z publikacją orzeczenia – w Dzienniku Ustaw znalazło się ono 12 października.

Według Trybunału przepisy europejskie w zakresie, w jakim organy UE działają poza granicami kompetencji przekazanych przez Polskę, są niezgodne z polską Konstytucją. Chodzi głównie o art. 1. akapit 1 i 2 Traktatu o Unii Europejskiej.

Niezgodny z konstytucją - jak uznał Trybunał - jest przepis europejski uprawniający sądy krajowe do pomijania przepisów konstytucji lub orzekania na podstawie uchylonych norm, a także przepisy Traktatu o UE uprawniające sądy krajowe do kontroli legalności powołania sędziego przez prezydenta oraz uchwał Krajowej Rady Sądownictwa ws. powołania sędziów.
Czytaj także: Ekspert o ultimatum KE: Nikt nie robił takich numerów jak Polska. Przekroczyliśmy wszystkie Rubikony

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut