Polacy powiedzieli, co myślą o obowiązkowych szczepieniach. Zaskakujący wynik wśród młodych

Natalia Kamińska
Polacy nadal pozostają niechętni wobec obowiązku szczepień. "Mimo dramatycznie wysokiej liczny zgonów w Polsce z powodu Covid-19 nadal blisko połowa Polaków jest za dobrowolnością w kwestii szczepień (46,7 proc.)" – wynika z sondażu IBRiS przeprowadzonego dla "Rzeczpospolitej". Z drugiej strony za takim obowiązkiem jest co trzeci ankietowany. Co ciekawe młode osoby również nie popierają takiego obowiązku.
Polacy są nadal niechętni obowiązkowym szczepieniom, również ci młodzi. Lukasz Gdak/East News
W codziennych statystykach resortu zdrowia na temat pandemii utrzymuje się wysoka liczba zgonów. Jednak to nie przekonuje Polaków do poparcia obowiązku szczepień przeciw COVID-19.

Polacy nie popierają obowiązku szczepień

Z sondażu przeprowadzonego dla dziennika "Rzeczpospolita" wynika, że nadal blisko połowa Polaków jest za dobrowolnością w kwestii szczepień (46,7 proc.). Z drugiej strony za takim obowiązkiem jest co trzeci ankietowany ( 31,6 proc.) – a przychylność wobec tego pomysłu rośnie z wiekiem – w grupie od 60 lat w górę "za" jest między 43 a 49 proc. osób. Polacy są także niechętni obowiązkowym szczepieniom dla niektórych grup zawodowych. "Zapowiedziany na początku grudnia przez rząd obowiązek szczepień w trzech grupach (medycy, nauczyciele, służby mundurowe) pozytywnie ocenia zaledwie 15,9 proc. respondentów. Jeszcze mniej Polaków – tylko 3,3 proc. ankietowanych – popiera wprowadzenie obowiązkowego szczepienia dla zawodów medycznych" – czytamy w dzienniku.


Z sondażu dla "Rz" wynika również, że za wprowadzeniem przez rząd obowiązku zaszczepienia się przeciwko COVID-19 najwięcej jest mieszkańców średnich miast (do 250 tys. mieszkańców), w grupie uczących się i studiujących (51 proc.), w wieku pomiędzy 40 a 49 lat (38 proc.), ale też emerytów i rencistów (ponad 40 proc.).

Młodzi w większości przeciw obowiązkowi szczepień

Co ciekawe za dobrowolnością szczepień opowiadają się głównie młodzi – aż 54 proc. (w grupie 18–29) i 78 proc. (w wieku 30–39 lat), a także sporo po pięćdziesiątce (56 proc.).

Warto przeczytać: Kurski odniósł się do doniesień o podróżowaniu z COVID-19. Wydał mocne oświadczenie

Najwięcej – bo aż 65 proc. – to osoby prowadzące gospodarstwo domowe (niepracujące zawodowo), osoby bezrobotne (81 proc.) i bez dochodu (92 proc.) wskazujące jako główne źródło informacji internet, w tym media społecznościowe (największa grupa 53 proc.). W kwestii szczepień nie ma zdania zaledwie 2,5 proc. respondentów.

Dodajmy, że w pełni zaszczepionych jest obecnie niespełna 21 mln Polaków, a nasz kraj jest jednym z tych państw Europy, które notują najwyższą śmiertelność z powodu COVID-19. Jako powód lekarze wskazują przede wszystkim zbyt niski poziom wyszczepienia populacji.

Warto tutaj przypomnieć, że zdecydowana większość Polaków popiera wprowadzenie obowiązku okazania certyfikatów covidowych przed wejściem do najważniejszych miejsc publicznych. Mowa między innymi o instytucjach kultury, kościołach, gastronomii, czy też o galeriach handlowych.

United Surveys zrealizowało dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej" badanie opinii publicznej w sprawie poparcia dla wprowadzenia certyfikatów covidowych. Aż 62,4 proc. Polek i Polaków popiera to rozwiązanie przy wejściu na koncerty oraz do instytucji kultury takich jak muzea i galerie sztuki. Przeciwnego zdania było 37,1 proc. badanych. Sondaż był z początku grudnia.
Czytaj także: Mamy niecały miesiąc do uderzenia piątej fali COVID-19. Lekarz podał 10 rekomendacji dla rządu

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut