Nie milknie temat Wojciechowskiej i Kossakowskiego. Jedno z nich miało rozważać powrót
Martyna Wojciechowska i Przemysław Kossakowski rozstali się po zaledwie roku bycia małżeństwem. Celebryci niechętnie rozmawiają o powodach ich zerwania. Tygodnik "Życie na gorąco" dowiedział się od znajomego podróżnika, że ten myślał o powrocie do związku.
– Chętniej opowiadamy o tym, co nam w życiu wyszło niż o potknięciach i upadkach. Poza tym tylko część mojego życia jest wystawiona na widok publiczny. Jako jedna z pierwszych osób z szeroko rozumianego show-biznesu zaczęłam uczciwie mówić o tym, że jestem tylko człowiekiem. (...) To nie ja zmieniłam zdanie – zaczęła swoją szczerą wypowiedź dla magazynu "Pani".
Potem gwiazdor TTV postanowił zabrać głos, udzielając wywiadu periodykowi "Kropka TV", sprzedawanemu i wydawanemu przez sieć dyskontów Biedronka. "Cały czas się uczę szczerego mówienia o sobie i swoich emocjach. Ta nauka nigdy się nie skończy, bo jestem dorosłym przedstawicielem neurotypowej większości. Przecież od najmłodszych lat wpaja się nam, że czegoś nie wypada mówić lub robić. Czasami oszukujemy, by coś zyskać, by sprawić komuś przyjemność, ale jednak oszukujemy" – mówił.
Przypomnijmy, że para wzięła ślub w październiku 2020 roku, chociaż spotykała się ze sobą już od dwóch lat. Informację o rozstaniu przekazała natomiast w lipcu 2021 roku.
Nowe informacje dot. rozstania gwiazd
Gazeta "Życie na gorąco" skontaktowała się ze znajomym Kossakowskiego, który pochodzi z Podlasia. Informator zdradził w wywiadzie kilka szczegółów dotyczących rozstania przyjaciela z gwiazdą TVN. – Jak lizał tu rany po rozstaniu, to czasami mówił, że pochopne decyzje nie są dobre, że żałuje tego, co się stało – stwierdził rozmówca tygodnika."Było mu zwyczajnie wstyd. I choć żałował i myślał o powrocie, to wiedział, że Martyna nie jest kobietą, która mogłaby wybaczyć takie zachowanie" – czytamy w tabloidzie.
Warto dodać, że kiedy wyszło na jaw, że to Kossakowski odszedł od dziennikarki, spadła na niego fala krytyki. Natomiast niektórzy uważali, że "Kosa" po prostu się zagubił. W ostatniej rozmowie z magazynem "Kropka TV" dziennikarz opowiedział, co obecnie dzieje się w jego życiu.
– Przyznam, że wciąż czuję się czasem zagubiony, ale jednocześnie zachodzi we mnie dużo pozytywnych zmian. Jestem świadom swojej sprawczości, a przez to pewność siebie. Doszedłem też do etapu, w którym wiem, czego chcę – dodał podróżnik.