Kaczyński pocałował Lichocką w rękę. "To coś, czego nie powinno w ogóle być"
Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu Jarosław Kaczyński postanowił wykazać się serdecznością. Prezes Prawa i Sprawiedliwości przywitał Joannę Lichocką i Annę Paluch pocałunkiem w rękę. Ekspert od etykiety jest oburzony, ale jednej z posłanek gest się bardzo spodobał.
Serdeczny gest prezesa PiS-u
W środę na sejmowej sali pojawił się oczywiście Jarosław Kaczyński. Nie zabrakło również Joanny Lichockiej i Anny Paluch. Prezes Prawa i Sprawiedliwości zdobył się na charakterystyczny dla siebie gest i przywitał posłanki pocałunkiem w dłoń. Co ciekawe, nie zdjął przy tym maseczki.
Głos w sprawie gestu prezesa PiS zabrał dr. Janusz Sibora. Według eksperta od zasad etykiety oraz dyplomacji całowanie kobiet w dłoń już dawno wyszło z mody.
Czytaj także: Zaskakujące odejście z TVP Info. Dziennikarz żegna się z mediami po 20 latach
– Całowanie kobiet w dłoń jest passe. To coś, czego nie powinno w ogóle być w kulturze nowoczesnej. Nie całujemy w dłoń. Może są jakieś wyjątki, np. wyraz szacunku w bardzo wąskim kręgu rodzinnym, to się jeszcze zdarza – mówi dr. Sibora.
Specjalista zwraca również uwagę, że w obliczu nadal trwającej pandemii koronawirusa nacechowane serdecznością zachowanie Jarosława Kaczyńskiego może spotkać się z dość negatywnym odbiorem.
– Całowanie w dłoń przez maseczkę jest wysoce niehigieniczne. Nawet lekarz by to powiedział. Maseczka na pewno ma na sobie bakterie. Dla mnie to jest coś, czego nie powinniśmy być świadkami – mówi dla "Faktu" specjalista od zasad etykiety.
Zobacz też: Mija pięć lat od wypadku Szydło. Poruszający wpis kierowcy seicento
Według eksperta podczas pandemii do dyspozycji jest szereg bezpieczniejszych form powitania, niż pocałunek w dłoń. – W czasach zarazy to wystarczy kiwnięcie dłonią i głową. Skinienie głowy i gesty widać, nawet mimo maseczek. Całowania przez maseczkę jeszcze nie wiedziałem wcześniej, to jest naprawdę ewenement – dodaje.
Z opinią specjalisty w dziedzinie etykiety i dyplomacji nie zgadza się natomiast posłanka PiS, która jest oczarowana zachowaniem prezesa. – Całowanie w dłoń to bardzo miły gest, wyraz szacunku dla kobiet, a nie żaden przeżytek – twierdzi Anna Paluch.
Sejmowe obrady
W środę Sejm otworzył obrady sesją pytań bieżących. Parlamentarzyści pytali m.in. o porozumienie ws. Turowa, które zostało zawarte z Czechami. Minister Anna Moskwa chwaląc umowę zawartą w sprawie kopalni, poinformowała, że Czesi nie będą mogli teraz w dowolnym momencie "udać się do niepoczytalnego trybunału i otrzymać wyrok, jaki otrzymali".
Może Cię zainteresować: Święczkowski może błyskawicznie awansować w TK. Ma zastąpić Przyłębską
Podczas obrad Sejm nieoczekiwanie głosował ws. "lex Czarnek". Pomimo wyraźnego niezadowolenia niektórych posłów opozycji decyzja w tej sprawie została podjęta. W kwestii tej ustawy Sejm odrzucił sprzeciw Senatu.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut